W czwartek Betis Sewilla powalczy o półfinał Pucharu Króla z Atletico Madryt. W pierwszym meczu Los Colchoneros wygrali 2:0, a już w pierwszej połowie w wyniku urazu boisko opuścił Damien Perquis. Nasz reprezentant doszedł już do pełni sprawności i ponownie ma poprowadzić linię obronną Los Verdiblancos.
"Perquis błyskawicznie pokazał swoją wartość, stając się podstawowym graczem z Paulao. Od początku zaskakiwał swoim profesjonalizmem, prosił nawet o wideo z meczami najbliższych rywali, przez kontuzję stracił jednak miejsce w pierwszej jedenastce. On się jednak nie załamuje i dalej intensywnie pracuje. To najlepszy obrońca Betisu" - tak Perquisa komplementował na łamach jednego z portali andaluzyjski dziennikarz.
Tymczasem sam zainteresowany udzielił wywiadu dla francuskich mediów. - To trudne do wyjaśnienia, ale nauczyłem się tutaj pasji do futbolu, który jest częścią życia mieszkańców. Poprawiła się również moja wiedza na temat taktyki, tu ataki na bramkę rywali są znacznie szybsze, gra jest płynniejsza - przyznał były gracz Sochaux.
Środkowy defensor zapowiada również naukę języka polskiego: - Nowy prezes naszego związku chce, aby wszyscy mówili po polsku, a to zmusza mnie do poprawy.