Najbliższy pojedynek odbędzie się poza oficjalnym terminem FIFA i właśnie z tego faktu wynikły komplikacje. - Arek cztery dni po nominacji zmienił klub i w niedzielę zadebiutował już w barwach Sivassporu. Turcy nie chcą, aby leciał z nami na zgrupowanie. Ma zostać i aklimatyzować się w nowej drużynie - wyjaśnił koordynator reprezentacji ds. mediów, Tomasz Rząsa.
W kadrze na mecz z Rumunią znaleźli się przede wszystkim piłkarze z T-Mobile Ekstraklasy. Wyjątkiem jest tylko Piotr Celeban z FC Vaslui. Towarzyską potyczkę zaplanowano na najbliższą sobotę na godz. 20.45. Odbędzie się ona w Maladze.
Cztery dni później biało-czerwoni zmierzą się z Irlandią. To spotkanie przewidziano już w oficjalnym terminie FIFA, dlatego ekipa Waldemara Fornalika zagra w najsilniejszym zestawieniu.