Przystanek na kursie ekstraklasa - zapowiedź spotkania Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKP Gorzów Wlkp.

Ariel Brończyk 05 Września 2008, 23:20

Ostatnia środowa kolejka, dla dwóch diametralnie różnych zespołów, zakończyła się zwycięstwami. Podbeskidzie które w tym roku głośno zapowiada szturm bram ekstraklasy, konsekwentnie wygrało kolejne spotkanie, pokonując na wyjeździe Dolcan Ząbki 1:0. Gorzowianie odnotowali natomiast drugie zwycięstwo, pokonując na własnym boisku Stal ze Stalowej Woli 3:0. Dla GKP środowa wygrana była o tyle ważna, że zespół prowadzony przez nowego szkoleniowca - Czesława Jakołcewicza - pokazał w końcu dobry i skuteczny futbol.

Choć w sobotnie popołudnie spotykają się zespoły z różnych biegunów tabeli, to ta niejednokrotnie już pokazała, że teoretycznie słabszy może ograć ligowego potentata. Tak też, z ogromnym dystansem i respektem do rywala, ale również z wiarą w umiejętności swojej drużyny, do meczu podchodzą trenerzy obu ekip. - Jest to dla nas kolejny mecz, mamy grać jak najlepiej i tego od moich zawodników wymagam. Wynik zawsze jest sprawą otwartą, boisko zweryfikuje wszystko - oznajmia trener Górali, Marcin Brosz. Świeżo upieczony trener gorzowian wypowiada się w podobnej tonacji. - Jedziemy do Bielska-Białej z nastawieniem walki o trzy oczka, jednak każda zdobycz będzie dla nas sukcesem - zapowiada trener GKP.

Czesław Jakołcewicz ma w sobotę do dyspozycji całą kadrę, nikt w drużnie nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek, nikt nie cierpi także na kontuzje. W Podbeskidziu ciągle do pełni sił nie może dojść Paweł Żmudziński i najprawdopodobniej skrzydłowy Górali nie wyjdzie na boisko od pierwszej minuty.

Wszystkich kibiców obu zespołów zapraszamy na sobotnie widowisko przy Rychlińskiego.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKP Gorzów Wlkp. / sob 06.08.2008 godz. 16:00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Dančík, Osiński, - Świerblewski, Matusiak, Jarosz, Sacha - Chrapek, Matus.

GKP Gorzów Wlkp.: Dłoniak - Michalski, Gaca, Więckowski, Petrik - Kaczorowski, Sawala, Łuszkiewicz, Ruminkiewicz - Drozdowicz, Ruszkul.

Sędzia: Robert Kubas (Rzeszów).