Bartosz Bereszyński: Poczułem ulgę

Od wtorku Bartosz Bereszyński przebywa w Warszawie po tym jak Legia osiągnęła porozumienie z Lechem Poznań w kwestii sumy odstępnego. Piłkarz nie kryje, że odetchnął z ulgą.

- Po podpisaniu kontraktu chciałem jak najszybciej tutaj trafić i skupić się na sprawach sportowych. Ostatnio wokół mojej osoby powstał spory szum, a ja chcę jak najlepiej realizować się jako piłkarz - powiedział Bartosz Bereszyński w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu ze stolicy.

Młody napastnik nie ukrywa, że transfer przysporzył mu trudnych chwil. - Wiedziałem, że miło nie będzie. Ataki na moją osobę przybrały olbrzymie rozmiary, co mnie zaskoczyło. Spadła na mnie krytyka, obrażano mnie, a niektórzy nawet mi grozili. Z drugiej strony nie brakowało również słów poparcia od najbliższych, którzy wspierali mnie w trudnych chwilach - dodał.

Jak doszło do tego, że "Bereś" trafił na Łazienkowską? - Legia zgłosiła się po mnie na początku stycznia. Po otrzymaniu konkretnej propozycji zacząłem poważnie zastanawiać się nad przenosinami do Warszawy. W tym samym czasie Lech przedstawił mi ofertę przedłużenia umowy. Kiedy rozważyłem wszystkie za i przeciw uznałem, że odejście będzie najbardziej korzystne dla mojego rozwoju sportowego - zakończył Bereszyński.

źródło: legia.com

Komentarze (24)
avatar
Mrówa
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie bądźcie naiwni, ktoś kto się łudzi że piłkarze to nie tylko wkłady do koszulek żyje w głębokiej nieświadomości. Wierny może być kibic, a kopacz chce się nachapać i co najważniejsze grać. Ja Czytaj całość
Zet99
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze niedawno mówił zupełnie co innego, a trener stawiał na niego i chciał go w swoim zespole.
Po tym transferze pewnie i w Warszawie nie zyska sobie szacunku. 
Lolek
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
piłkarz musiałby byc naprwde glupi, zeby przedkladac opinie kilku kiboli i bandytow wyznajacych idiotyczne zasady ponad swoje dobro. Widac glupi nie jest i dlatego wybral oferte lepsza dla sieb Czytaj całość
avatar
XXBANITAXX
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie było by afery gdyby wybrał polonię,czy wogólę jakiś inny klub ale wiedział co to znaczy by Lechitą i przejśc do odwiecznego wroga ponieważ tak trzeba nazwa Legię 
avatar
Grek Zorba
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
po pierwsze mnie nie dziwi, że poszedł i to nawet do Legii. Piłkarzem jest się 10-15 lat, a potem co? Skoro mu więcej dali to poszedł. Widać Lech tyle nie miał. Inna rzecz to teraz już prawie n Czytaj całość