Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska przybyła na spotkanie w Urzędzie Miasta ze skrupulatnymi wyliczeniami i wizualizacją nowego stadionu. Członkowie komisji kultury fizycznej i turystyki zaznajomili się z tą dokumentacją, poznali także pomysły zielonych na źródła finansowania.
W pierwszym etapie sterniczka sekcji piłkarskiej chce rozszerzyć działalność komercyjną, stawiając pawilony handlowe, do których przeniosłaby się m. in. giełda kwiatowa (generująca aktualnie dochody na poziomie 1 mln zł rocznie). Łukomska-Pyżalska uważa, że rozbudowa infrastruktury pozwoli zwielokrotnić zyski i pozyskać w ten sposób środki na bieżącą działalność klubu.
W przyszłości natomiast w miejscu obecnego "ogródka" miałby powstać całkowicie nowy stadion. W tej kwestii radni są póki co sceptyczni, bo chcieliby poznać źródła finansowania inwestycji. Sprawa będzie mieć zatem dalszy bieg.
(fot. Warta Poznań)
2- po co ?? jak juz jest miejski stadion
3- kto bedzie grał ?? jak nie wiadomo czy klub przystapi do rozgrywek
4- za czykje pieniadze ??? przecJAK KTOS JUZ GDZIES NAPISAL PANI P. CHCE BY MIASTO DALO DARMOWE DZIALKI WYBUDOWALO STADION Z GALERIA DLA JEJ FIRMY - A SMIETANKE ONA BEDZIE SPIJALA .mam nadzieje ze tak durnych radnych nie ma POZnan Czytaj całość
Wiem że tereny na Drodze Dębińskiej są jak najbardziej korzystne ze względu na umiejscowienie ale proponował bym pomyśleć nad wejściem w koalicje z klubem żużlowym i wspólnie Czytaj całość