Serie A: Piękny spektakl w hicie kolejki, Napoli uratowało remis w Rzymie (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mnóstwo dobrej gry, wiele szybkich akcji i dwie ładne bramki oglądali fani w szlagierze 24. kolejki. Edinson Cavani i spółka robili co mogli, ale wywieźli z Wiecznego Miasta tylko jedno "oczko".

W tym artykule dowiesz się o:

Zajmujące 3. pozycję w tabeli Lazio w dwóch poprzednich kolejkach nie zdobyło punktów. Porażki z Chievo (0:1) i Genoą (2:3) podziałały na podopiecznych Vladimira Petkovicia mobilizująco, ponieważ przeciwko wiceliderowi zaprezentowali się znakomicie.

W pierwszej połowie Biancocelesti grali jak w transie i nie pozwalali Azzurrim rozwinąć skrzydeł. W 11. minucie po centrze Abdoulaya Konko Sergio Floccari, który w wyjściowym składzie zastąpił Miroslava Klosego, przyjął piłkę i mocnym strzałem pokonał Morgana De Sanctisa.

Jeszcze przed przerwą Floccari kapitalnym uderzeniem posłał piłkę w słupek bramki Napoli, a po drugiej stronie boiska Edinson Cavani mocną "główką" trafił w poprzeczkę! Po zmianie stron tempo meczu wciąż było bardzo szybkie, a obie drużyny stwarzały dogodne okazje. Podopieczni Waltera Mazzarriego dwoili się i troili, ale długo nie mogli znaleźć sposobu na wyrównanie.

Dopiero w 87. minucie po centrze Omara El Kaddouriego znakomitym strzałem z woleja w okienko popisał się obrońca Hugo Campagnaro. Na tym emocje się nie skończyły - w doliczonym czasie gry świetnie usposobiony Floccari oddał strzał w poprzeczkę. Warto dodać, że jeszcze przy stanie 1:0 Senad Lulić stanął oko w oko z golkiperem, ale strzelił bardzo, bardzo źle.

Z lepszej strony w sobotni wieczór pokazało się Lazio, ale szczęście było po stronie neapolitańczyków, którzy po 24. kolejce tracą do Juventusu Turyn 5 "oczek".

Lazio Rzym - SSC Napoli 1:1 (1:0)

1:0 - Floccari 11' 1:1 - Campagnaro 87'

TABELA SERIE A ->>>

Gol dla Napoli: [dailymotion=xxei5s]

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
marco_er
9.02.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lazio mnie zaskoczyło, grali kapitalnie. aż boję się czwartkowego meczu w Gladbach... oby zagrali w rezerwowym składzie i skupili na walce o 3. miejsce i grę w LM za rok, a odpuścili mojej Boru Czytaj całość