Jak nieoficjalnie udało się dowiedzieć portalowi SportoweFakty.pl, nie jest wykluczone, że przynajmniej chociaż w skromnym udziale, Józef Wojciechowski wróci do piłki nożnej. Biznesmen ponoć prowadzi rozmowy z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz. Nie chodzi o przejęcie klubu, lecz skromną pomoc finansową. Na korzyść Sandecji może działać to, że Wojciechowski niedawno otworzył hotel w Krynicy Zdrój, nieopodal Nowego Sącza.
Józef Wojciechowski w czasach, gdy był prezesem Polonii Warszawa, wpompował w klub ogromne pieniądze. Drużyna cały czas nie grała na miarę oczekiwań, a kolejnych trenerów zmieniano jak rękawiczki. W końcu, przed rozpoczęciem tego sezonu, Wojciechowski powiedział dość i zaprzestał finansowania Polonii. - Przez lata dokładałem starań i wspierałem Klub potężnymi kwotami. Moim marzeniem było stworzenie niepowtarzalnej atmosfery na stadionie przy ul. Konwiktorskiej. Podejmowałem działania, które miały przywrócić KSP Polonia czasy jej świetności - pisał Wojciechowski w specjalnym oświadczeniu. Polonia została sprzedana innemu właścicielowi. - W związku z podpisaniem umowy sprzedaży spełniłem swoją wcześniejszą zapowiedź i ostatecznie wycofałem się z zaangażowania w KSP Polonia SSA. Jako dla kibica i właściciela, była to dla mnie bardzo trudna decyzja - zaznaczał były sternik.
Czy teraz charyzmatyczny Józef Wojciechowski wróci do wykładania środków finansowych na futbol? - Rozmawiamy z kilkoma firmami mogącymi wesprzeć nasz klub finansowo, niebawem będzie już wiadomo, kto znajdzie się w gronie sponsorów Sandecji - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Michał Śmierciak, rzecznik prasowy klubu z Nowego Sącza. Wkrótce powinniśmy przedstawić więcej informacji na ten temat.