- Dodatkowe oczy to wielka pomoc dla nas, arbitrów głównych, szczególnie w sytuacjach, kiedy na boisku sporo się dzieje. Mam na myśli zamieszanie w polu karnym czy chociażby kontratak - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego zawodowy sędzia, Tomasz Musiał.
W sobotę "pomocnicy" pojawią się na spotkaniu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok. Arbiter bramkowy za jedno spotkanie dostanie 500 zł. We Włoszech taki sposób sędziowania jest coraz bardziej popularny. Z kolei w Anglii odstąpiono od dodatkowych sędziów.
W Polsce próbowano już sześciu arbitrów w końcówce ubiegłego sezonu i zdawało to egzamin.
Źródło: Przegląd Sportowy