Dwa katastrofalne błędy Arsenalu i porażka z Tottenhamem (wideo)

Arsenal przegrał w derbach Londynu z Tottenhamem Hotspur i oddaliła się gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Dwie bramki wpuścił Wojciech Szczęsny.

Zaskoczeniem mogło być posadzenie na ławce rezerwowych Lukasa Podolskiego. Reprezentant Niemiec zaliczył w tym sezonie już dziewięć asyst. Między słupkami tradycyjnie zobaczyliśmy Wojciecha Szczęsnego.

Pierwsze minuty to bardzo szybkie tempo gry i nieznaczna przewaga Arsenalu. Częściej piłką operowano na połowie Tottenhamu Hotspur. Brakowało jednak klarownych sytuacji - chyba, że za taką należy uznać tę Oliviera Girouda, który zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie nic nie wynikło z jego akcji. Z czasem tempo zaczęło spadać i gra wyrównała się.

W 37. minucie   zagrał na wolne pole do , który znalazł się sam na sam ze Szczęsnym. Nie miał problemów z pokonaniem polskiego bramkarza. Kanonierzy domagali się odgwizdania spalonego Walijczyka, jednak nie było o tym mowy, ponieważ zaspał .

120 sekund później Koguty prowadziły już 2:0. Tym razem Aaron Lennon znalazł się oko w oko ze Szczęsnym, minął go i spokojnie posłał piłkę do pustej bramki.

Tuż po zmianie stron goście zdobyli kontaktowego gola. Po dośrodkowaniu Theo Walcotta z rzutu wolnego, z siedmiu metrów Per Mertesacker głową skierował futbolówkę do siatki rywali.

Arsenal miał mnóstwo czasu na doprowadzenie do remisu. Stworzył okazje, jednak nie potrafił ich wykorzystać. Przegrał na White Hart Lane i znajduje się na piątej pozycji. Do czwartej Chelsea Londyn traci pięć punktów. Tottenham jest trzeci.

Tottenham Hotspur - Arsenal Londyn 2:1 (2:0)
1:0 - Bale 37'
2:0 - Lennon 39'
2:1 - Mertesacker 51'

Gol na 1:0:


Komentarze (23)
LexoN
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ja też ogólnie jestem za tym, by Bale został w PL. Tu się chyba dobrze czuje i gra świetnie. Po co ma iść do Realu, czy Barcy? W Barcelonie jest zupełnie inny styl gry, zresztą poziom ligi hisz Czytaj całość
avatar
jedyny_taki
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Między słupkami tradycyjnie zobaczyliśmy Wojciecha Szczęsnego" a Arsenal tradycyjnie stracił gola w meczu :) 
avatar
2przemek6_Wrzesnia
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niby czemu Bale i Suarez mieliby zamieniać najlepszą ligę świata na grę w Barcelonie ... 
avatar
Barman_
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cała prawda o obronie Kanonierów ;) http://sportowybar.pl/2952/dwie-najlepiej-widoczne-z-kosmosu-rzeczy-na-ziemi 
avatar
eXpErT
3.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Arsenal ma już chyba po LM... Strata do czwartej Chelsea 5pkt