Wilki grające bez Diego i Ivana Perisicia liczyły, że powtórzą wyczyn z rundy jesiennej, kiedy rozbiły ekipę Norberta Meiera aż 4:1. Fortuna postawiła jednak gospodarzom trudne warunki i objęła prowadzenie po centrze Robbiego Kruse oraz strzale Mathisa Bolly'ego w długi róg.
Do wyrównania zdołał doprowadzić Ivica Olić, który wykorzystał sytuację sam na sam z Fabianem Gieferem. 33-letni Chorwat, przed laty gwiazda HSV i Bayernu, w ostatnich trzech spotkaniach zdobył aż cztery bramki i zasygnalizował zwyżkę formy.
Warto dodać, że w pierwszej połowie po strzale Ricardo Rodrigueza piłka zatrzymała się na słupku, a w drugiej odsłonie rywalizacji Robert Tesche oddał uderzenie w poprzeczkę.
Wolfsburg w tabeli wciąż zajmuje dopiero 12. miejsce i wszystko wskazuje na to, że do europejskich pucharów może awansować jedynie przez Puchar Niemiec, w którym w półfinale zmierzy się z Bayernem.
VfL Wolfsburg - Fortuna Duesseldorf 1:1 (0:1)
0:1 - Bolly 37'
1:1 - Olić 51'
Mathis Bolly przed tygodniem pokonał Manuela Neuera, a tym razem Diego Benaglio:
[dailymotion=xy8foq]