Bałkański brylant wrócił do gry. Czy zdoła pomóc Widzewowi?
Blisko rok musiał czekać Veljko Batrović na kolejny występ w T-Mobile Ekstraklasie. 19-latek zagrał w sobotnim spotkaniu Widzewa z Zagłębiem Lubin, w którym pokazał się z dobrej strony.
Czerwono-biało-czerwoni wciąż muszą czekać na pierwsze tegoroczne zwycięstwo w spotkaniu o punkty. Jak dotąd łodzianie dwukrotnie zremisowali i tyle samo spotkań zakończyli bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Co zdaniem 19-latka zadecydowało o tym, że w sobotę jego zespół nie przerwał niechlubnej passy? - Mieliśmy swoje szansr, ale nie udało nam się ich wykorzystać. Szkoda stałych fragmentów gry, których mieliśmy sporo, lecz nie potrafiliśmy stworzyć z nich żadnego większego zagrożenia. Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. Robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby zrealizować ten cel, ale nie zdobyliśmy bramki i musimy zadowolić się remisem - zakończył.