1 
- Bardzo cieszę się, że w końcu mogłem zagrać. Zostałem dobrze przyjęty przez kolegów z drużyny, mogę powiedzieć, że już się rozumiemy, a będzie jeszcze lepiej. Wielka szkoda, że nie udało nam się odnieść zwycięstwa. Jest mi bardzo miło z przyjęcia, które zgotowali mi kibice. To bardzo przyjemne, takie reakcje na pewno dodają zawodnikom skrzydeł. Myślę, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej - mówił Eric Mouloungui, nowy nabytek Śląska Wrocław. Chociaż na boisku przebywał on zaledwie kilka minut, to został bardzo ciepło przyjęty przez publiczność.
Teraz jednak napastnik mistrzów Polski wyjechał na zgrupowanie kadry narodowej Gabonu. Przez najbliższe dni reprezentacja Gabonu przygotowywać się będzie do meczu eliminacji mistrzostw świata z Kongiem, który odbędzie się w sobotę, 23 marca, w Pointe-Noire. Jeśli Mouloungui wystąpi w tym spotkaniu, będzie pierwszym w historii Śląska aktualnym reprezentantem innego kraju niż Polska. Po dwóch meczach eliminacji do brazylijskiego mundialu Gabon zajmuje drugie miejsce w grupie, z taką samą liczbą punktów co liderujące Kongo.
Sam Mouloungui jest zadowolony z pobytu we Wrocławiu. - Moja aklimatyzacja w mieście przebiega bardzo dobrze. Wiele miejsc już znam, zapoznałem się także z historią Wrocławia. Zaskoczyłem nawet znajomego Francuza, który chciał mi pokazać miasto, ale ja sam byłem zorientowany co gdzie jest - wyjaśnia.
Co ciekawe, chwali on także nasze rozgrywki ligowe. Według niego jest tu wyższy poziom niż w Emiratach Arabskich, gdzie wcześniej występował. - Myślę, że piłkarze tutaj są lepiej przygotowani i mają większą ochotę do gry. Co prawda na boisku byłem tylko kilka minut, ale ten czas potwierdził moją wcześniejszą wiedzę, że zawodnicy polscy reprezentują dobry poziom o na pewno on taki sam, jak w Emiratach Arabskich. W związku z tym zależało mi na tym, aby grać w jakimś kraju europejskim - podsumował piłkarz.
