Bundesliga: Kiessling odpowiedział "Lewemu", Bayer stracił wygraną w hicie
Pojedynek 4. z 3. zespołem tabeli ligi niemieckiej nie rozczarował. Kibice na Veltins-Arena zobaczyli cztery gole i mnóstwo dogodnych sytuacji bramkowych.
Jako pierwsi gola zdobyli podopieczni Samiego Hyypii i uczynili to w kontrowersyjnych okolicznościach - gdy na murawie leżał kontuzjowany Ciprian Marica, Lars Bender idealnie dośrodkował piłkę na głową Simona Rolfesa, który nie dał szans Timo Hildebrandowi.
Po zmianie stron Aptekarze poszli za ciosem, a na listę strzelców wpisał się Stefan Kiessling, który lekko trącił głową piłkę po dośrodkowaniu z wolnego zastępującego pauzującego za kartki Sebastiana Boenischa Michala Kadleca. Miejscowi nie załamali się dwubramkową strata i zdobyli gola kontaktowego - Teemu Pukki dobił uderzenie Michela Bastosa.
Koenigsblauen w końcówce ambitnie atakowali i zdołali uratować remis - rzut karny po faulu Omera Topraka na bramkę zamienił Raffael. Schalke mimo absencji Romana Neustaedtera, Jermaine'a Jonesa, Jeffersona Farfana i Klaasa-Jana Huntelaara rozegrało świetny mecz i w tabeli nadal traci do Bayeru tylko 4 "oczka". Warto dodać, że Arkadiusz Milik cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych, a wicelider klasyfikacji strzelców, Stefan Kiessling, trafił po raz 19. w sezonie.
Borussia Dortmund wyprzedza Aptekarzy już o 7 punktów i jest coraz bliższa wicemistrzostwa Niemiec.
Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer Leverkusen 2:2 (0:1)
0:1 - Rolfes 40'
0:2 - Kiessling 58'
1:2 - Pukki 71'
2:2 - Raffael (k.) 87'
Czerwona kartka: Toprak /86'/ (Bayer Leverkusen).
Bundesliga: Lewandowski coraz bliżej tytułu króla strzelców, 22 gole polskiej gwiazdy!