Pękają filary, pod którymi znajduje się loża VIP na poznańskim obiekcie. Projektant stadionu Wojciech Ryżyński, który wysłał swoich ekspertów, by zbadali uszkodzenia, ocenił, że powodem jest brak specjalnych podkładek, które miały chronić konstrukcję przed kurczeniem się betonu spowodowanym spadkiem temperatury. Podkładki te były w planach budowy stadionu, ale prawdopodobnie wykonawca ich nie zamontował. Nie wiadomo dlaczego.
Co ciekawe, o całej sprawie nie wiedział ani nadzór budowlany, ani Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji, które o pęknięciach dowiedziały się od dziennikarzy.
Więcej w Gazecie Wyborczej.