Po porażce z Ukrainą w mediach przewijało się wiele nazwisk potencjalnych kandydatów do objęcia kadry, w spekulacje te mimowolnie został zaangażowany Zbigniew Boniek, który jedna nie planuje żadnych zmian.
- Mam zaufanie do trenera Waldemara Fornalika, choć wszyscy jesteśmy niepocieszeni po meczach z Irlandią i Ukrainą. Są między nami różnice zdań, co nie oznacza, że od razu trzeba się rozejść - powiedział prezes PZPN w rozmowie z Faktem.
- Porażki boją się tylko słabi. Słabi chcą przykleić się do sukcesów. My oczywiście chcemy wygrywać, ale przecież nie wygrywamy od kilkunastu lat, to nie jest przypadek. Wy dziennikarze, musicie być psychologami. Musicie wiedzieć, że nie będziecie mnie ćwiczyć, bo nie mam ochoty dementować codziennie czegoś, czego nie powiedziałem - zapowiedział.
Cała rozmowa w Fakcie.