1 
Większość biletów na sobotnie spotkanie Podbeskidzia z GKS-em Bełchatów została już wyprzedana. Mecz w Bielsku-Białej to dla obu drużyn starcie wiosny. W sobotę może wyjaśnić się, która z ekip pozostanie jeszcze w grze o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Po ostatnich kolejkach bliżej osiągnięcia tego celu są podopieczni Czesława Michniewicza, którzy w trzech ostatnich spotkaniach zdobyli siedem punktów, wygrywając na wyjazdach ze śląskimi ekipami z Chorzowa i Zabrza.
Górale mają "już" 18 punktów, z czego dwanaście uzbierali w siedmiu wiosennych pojedynkach. Do czternastej w tabeli Pogoni Szczecin tracą pięć "oczek". Z kolei bełchatowianie, którzy w pierwszych kolejkach wiosny prezentowali się obiecująco, przegrali dwa ostatnie mecze. Przy ewentualnej porażce w Bielsku-Białej ich szanse na utrzymanie w ekstraklasie staną się matematyczne.
Bielszczanie grają wiosną walecznie, ambitnie, mając w składzie egzekutora w postaci Słowaka Roberta Demjana (11 bramek, wicelider klasyfikacji strzelców). W meczach z silniejszymi rywalami pokazali tą ambicję, ale czy przeciwko równorzędnemu przeciwnikowi nie wkradnie się rozluźnienie w szeregi Górali? - Bełchatów dobrze funkcjonuje jako drużyna. Każdy, kto z nimi gra, ma problem. Nie robią furory jak Legia czy Lech, ale to solidny zespół - chwali rywala Michniewicz.
- Bagatelizowanie rywala nie wchodzi w grę. Postaramy się zagrać tak, jak w ostatnich spotkaniach, czyli z dużym poświęceniem. W naszym przypadku, to raczej my jesteśmy zespołem, który ktoś mógłby zlekceważyć. Zajmujemy przedostatnie miejsce w tabeli - dodaje szkoleniowiec Podbeskidzia.
Rywal Podbeskidzia w dotychczasowych meczach z bielskim zespołem w ekstraklasie wygrywał dwa razy, ale do Bielska-Białej nie przyjedzie jako faworyt. Mimo to ambitni gracze trenera Kamila Kieresia wciąż wierzą jeszcze w pozostanie w lidze, o czym świadczą choćby wiosenne wyniki z Legią Warszawa czy Śląskiem Wrocław.
W ostatnim tygodniu do klubu dotarła dobra informacja, iż miasto przekaże na rzecz GKS-u Bełchatów kwotę 300 tys. złotych. Choć część obserwatorów już dawno skreśliła GKS z ekstraklasy, to dopóki piłka w grze, wszystko jest jeszcze możliwe. Na pewno czeka nas w sobotę interesujące widowisko, którego stawka dla obu ekip jest bardzo wysoka. Relację live z tego meczu przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów / sob. 20.04.2013, godz. 13:30
Przewidywane składy:
Podbeskidzie: Zajac - Sokołowski, Pietrasiak, Konieczny, Górkiewicz - Chmiel, Łatka, Cetković, Malinowski - Pawela, Demjan.
Bełchatów: Zubas - Kosznik, Wilusz, Michalski, Gonzalez - Madej, Baran, Sawala, Grzeszczyk, Mateusz Mak - Nowak.
Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
