John Terry: Chelsea albo nikt inny

Serce Johna Terry'ego na zawsze pozostanie niebieskie - przekonuje sam zawodnik. Wychowanek Chelsea obiecał to fanom swojej drużyny.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

- Byłoby cudownie, gdybym podpisał nowy kontrakt i został w Chelsea. Jednak jeśli się tak nie stanie, to wciąż mam przez rok ważną umowę. Nigdzie się nie ruszam. Jeśli menedżer nie będzie widział mnie w składzie, to będę siedział na ławce rezerwowych - przekonuje 32-latek pobierający co tydzień z kasy Chelsea Londyn 150 tysięcy funtów.

- Jeśli odejdę to nie wiem, gdzie będę grał. Na pewno nie w Anglii. To mogę obiecać fanom Chelsea - podsumował wychowanek tego klubu.

John Terry zadebiutował w barwach The Blues w październiku 1998 roku mając 17 lat. W sumie wystąpił 573. meczach, strzelając 55 bramek.

Arsene Wenger wbija szpilkę Robinowi van Persiemu przed meczem na Emirates Stadium

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×