Rezerwowy FC Barcelony na radarze Borussii Dortmund
W lecie wicemistrzowie Niemiec mają już zapewnione 37 mln euro z transferu Mario Goetze. Dodatkowo wciąż z odejściem łączony jest wielki bohater ostatnich dni - Robert Lewandowski. Juergen Klopp jednak nie ma zamiaru dokonywać spektakularnych zakupów, a jednym z faworytów charyzmatycznego trenera jest Gerard Deulofeu.
Napastnik już od jakiegoś czasu głośno mówi o chęci gry w pierwszym składzie. Konkurencja w osobach Lionela Messiego, Alexisa Sancheza, Pedro Rodrigueza, Davida Villi czy Cristiana Tello sprawia, że utalentowany napastnik gra z powodzeniem tylko w Segunda Division dla Barcelony B.
Kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2014 roku, a sam zainteresowany niechętnie patrzy na spędzenie kolejnego sezonu na zapleczu ekstraklasy. - Jeśli klub zechce, porozmawiamy - mówi na temat ewentualnej prolongaty agent Deulofeu, który znajduje się również na celowniku kilku angielskich klubów z Manchesterem City na czele.
Villa trafi do Serie A?
Włoska prasa nadal łączy z FC Barceloną golkipera Interu Mediolan, Samira Handanovicia. Słoweniec wyceniany jest na 30 mln euro, sprawia wrażenie zadowolonego ze swojej pozycji w klubie i niechętnie na jego odejście patrzy zarząd. Duma Katalonii ma jednak zamiar przekonać ekipę ze stolicy mody nie tylko pieniędzmi.
Nie tak dawno pisano, że cenę za nowego golkipera mógłby obniżyć Alexis Sanchez, jednak sobotnie doniesienia mówią już o Davidzie Villi, który nie ma zagwarantowanego miejsca w podstawowym składzie Barcy. Ponadto przedstawiciele Interu obserwują także innego piłkarza z Camp Nou - Martina Montoyę.
Kolega Perquisa zmienił klub
3-letni kontrakt ze Swansea City podpisał Jose Alberto Canas. Pomocnik Betisu Sewilla mógł trafić do Premier League już w zimie, jednak jego klub nie przyjął oferty. W związku z końcem umowy, teraz gracz Los Verdiblancos zasili walijski zespół na zasadzie wolnego transferu.
To będzie już piąty Hiszpan w kadrze Swansea, którą prowadzi znany z Primera Division Michael Laudrup. Wcześniej Duńczyk zaciągnął do zespołu Pablo Hernandeza, Michu, Angela Rangela i Chico.
Ancelotti nie obiecuje pozostania
Błyskawicznie na informacje francuskiego Le Parisien odpowiedział Carlo Ancelotti: - Nie mogę zagwarantować w stu procentach, że będę dalej tu pracował. Decyzję podejmę dopiero, kiedy wygramy mistrzostwo. Mamy jeszcze czas i nie jest prawdą, że chcę opuścić PSG.
Kontrakt Włocha z Paris Saint Germain wygasa w 2014 roku, a prasa wymienia go jako faworyta do zastąpienia Jose Mourinho w Realu Madryt.