Wprawdzie z matematycznego punktu widzenia przedostatnia drużyna w tabeli, PGE GKS Bełchatów, wciąż miałaby szansę dogonić wygranego poniedziałkowego starcia, to jednak Brunatni musieliby wygrać wszystkie spotkania do końca, co może okazać się trudnym zadaniem. Problem zniknie, jeśli ostatecznie uprawomocni się decyzja Komisji Licencyjnej PZPN, która nie przyznała warszawskiej Polonii licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie. Wówczas zwycięstwo zapewni pozostanie w lidze.
Obie drużyny przystąpią do meczu osłabione brakiem podstawowych piłkarzy. Nieobecność jednego z nich - Mariusza Stępińskiego, spowodowana jest nieprzedłużeniem kontraktu z Widzewem w związku z osiągnięciem pełnoletności. Decyzja ta wywołała w mediach szeroką dyskusję na temat postawy 18-latka. - Losy innych piłkarzy nie są dla mnie wskazówką. Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Nie zamierzam się sugerować tym jak układa się kariera Arkadiusza Milika, czy kogokolwiek innego. Obiorę swoją drogę - mówił sam zainteresowany po przegranym w zeszłym tygodniu 0:4 meczu z Lechem Poznań . W miejsce młodzieżowego reprezentanta kraju najprawdopodobniej od pierwszej minuty na boisko wejdzie Mariusz Rybicki. Poza Stępińskim, trener Widzewa, Radosław Mroczkowski nie może skorzystać z leczącego kontuzję Michała Jonczyka.
Szkoleniowiec gdańskiej Lechii, Bogusław Kaczmarek, nie będzie mógł wystawić w poniedziałkowym spotkaniu Pawła Buzały. Napastnik biało-zielonych pauzuje za kartki. W związku z nie najlepszą postawą w ostatnim meczu, zremisowanym u siebie z Ruchem Chorzów 4:4, trener postanowił pozostawić w Gdańsku Piotra Brożka. Jego miejsce w meczowej osiemnastce zajmie powracający po odbyciu kary za żółte kartki Rafał Janicki. Po raz pierwszy w protokole meczowym pojawi się także kongijski obrońca Christopher Oualembo.
W ubiegłym tygodniu obie drużyny straciły w swoich spotkaniach aż cztery bramki. Mimo to, gdańszczanie uratowali jeden punkt. Znacznie gorzej zaprezentowali się łodzianie, którzy nie mieli żadnych argumentów w starciu z wiceliderem tabeli. Lechiści nie mogą jednak mieć powodów do dumy z powodu swojej gry. Podopieczni trenera Kaczmarka czekają na zwycięstwo ponad dwa miesiące, czyli od momentu pokonania Korony Kielce na własnym boisku. Jeszcze wcześniej miała miejsce ostatnia wyjazdowa wygrana gdańszczan - w listopadzie zeszłego roku w Chorzowie z Ruchem.
Pocieszające dla zielono-białych są statystyki dotyczące konfrontacji z Widzewem w ubiegłym oraz obecnym sezonie. W ostatnich trzech meczach z łodzianami lechiści nie stracili ani jednej bramki. Dwa z tych spotkań zakończyły się zwycięstwem poniedziałkowych gości. Ostatnia konfrontacja między obiema drużynami miała miejsce w zeszłej rundzie i zakończyła się wygraną Lechii 2:0. Gole w tym spotkaniu zdobyli Abdou Razack Traore oraz Ricardinho. Patrząc na całą historię meczów Widzewa z Lechią jest remis - po 7 zwycięstw obu zespołów oraz 11 wyników nierozstrzygniętych.
Potencjalna wygrana wprowadzi w szeregi zwycięskiej drużyny dużo spokoju o byt w ekstraklasie. Walka na dole tabeli zaczyna być coraz bardziej pasjonująca, gdyż do samego końca walczą GKS oraz Podbeskidzie. O tym, czy do grona zespołów bijących się o utrzymanie dołączy Widzew czy Lechia, przekonają się państwo śledząc relację LIVE ze spotkania na naszym portalu.
Widzew Łódź – Lechia Gdańsk / pon. 20.05.2013 godz. 18:30
-> RELACJA LIVE
Przewidywane składy:
Widzew Łódź: Maciej Mielcarz - Łukasz Broź, Thomas Phibel, Hachem Abbes, Denis Kramar - Marcin Kaczmarek, Krystian Nowak, Princewill Okachi, Bartłomiej Kasprzak, Bartłomiej Pawłowski - Mariusz Rybicki
Lechia Gdańsk: Michał Buchalik - Deleu, Jarosław Bieniuk, Rafał Janicki, Krzysztof Bąk - Łukasz Surma, Marcin Pietrowski - Ricardinho, Mateusz Machaj, Piotr Wiśniewski - Adam Duda
Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra)
Zamów relację z meczu Widzew Łódź - Lechia Gdańsk.
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Widzew Łódź - Lechia Gdańsk.
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
