Od początku miesiąca w europejskich mediach pojawiają się doniesienia, że Borussia Dortmund, mając świadomość, że Robert Lewandowski nie przedłuży kontraktu, oferuje napastnika czołowym europejskim klubom. Według angielskich tytułów wicemistrzowie Niemiec zaproponowali Polaka Chelsea Londyn, zaś hiszpańska prasa przekonuje, że działacze BVB zasugerowali pozyskanie 24-latka Realowi Madryt.
Czemu ma służyć nietypowa postawa włodarzy Borussii na rynku transferowym? Media nie mają wątpliwości, że dortmundczycy robią wiele, aby Lewandowski nie zasilił Bayernu Monachium, z którym klub z Zagłębia Ruhry rywalizuje o prymat w Niemczech.
Czy zabiegi Borussii mogą przynieść efekt w postaci transferu "Lewego" poza Bundesligę? Jak donosi SportBild, wicekról strzelców niemieckiej ekstraklasy miał poinformować działaczy, że interesuje go wyłącznie transfer do zespołu ze stolicy Bawarii. "Chcę tylko do Bayernu!" - mówi z okładki środowego wydania popularnego magazynu polski gwiazdor.
Jeśli Lewandowski nie zmieni stanowiska, Borussia najprawdopodobniej ugnie się pod żądaniami zawodnika i wyrazi zgodę na jego przeprowadzkę do Monachium, nie chcąc sprzeciwiać się jego woli. Nie ulega jednak wątpliwości, że Bayern będzie musiał zapłacić za snajpera większe pieniądze aniżeli Chelsea czy Real.