Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:2 (1:1)
1:0 - Żytko (s.) 16'
1:1 - Dudzic 20'
1:2 - Makuch (s.) 64'
Składy:
Sandecja: Cabaj - Makuch, Petran, Czarnecki, Mójta - Bębenek, Kosiorowski, Mroziński, Certik (67' Borovicanin), Giel (74' Górski) - Tuszyński (33' Kurczyńśki).
Cracovia: Pilarz - Nykiel, Żytko, Kosanović, Puzigaca - Danielewicz, Szeliga (59' Ntibazonkiza), Dąbrowski - Zejdler (80' Zieliński), Boljević, Dudzic (69' Budziński).
Żółte kartki: Kurczyński, Mójta, Czarnecki, Górski (Sandecja) oraz Danielewicz (Cracovia).
Sędzia: Robert Małek (Zabrze).
zacytuje:
" matusz71 17 minut temu
Jestem kibicem Lecha, więc jasne, że życzę Cracovii awansu, ale to jest chore. Nudno dziś było w piłce nożnej, więc odpaliłem orange.pl żeby zobaczyć mecz Pasów, ale widocznie niepotrzebnie to zrobiłem, bo dzięki temu piłka nożna mi bardzo zbrzydła. Bo kto wie czy machlojki się dzieją na zapleczu polskiej ekstraklasy? W rzeczywistości pewnie są wszędzie, tyle że Wielki Zachód potrafi to lepiej zatuszować. Czekam tylko na wypowiedzi "walczących o każdą piłkę piłkarzy Sandecji, którzy tanio skóry nie sprzedali, jednak pechowy przypadek, pozbawił ich punktów" którzy nie zapomną wspomnieć o tym, że mimo tego że w tabeli o nic walczą, chcieli pokazać się trenerowi, walczyć o kontrakty i lepszą przyszłość, więc oczywiście mieli pełną motywację aby dać z siebie wszystko. Proszę was..." abw12300 18 minut temu Ale jaja. Istny cyrk. A cóż na to prezes Boniek? Który tak mówił, że z nim przyszło nowe? I korupcja w polskiej piłce to już przeszłość.........' i masa podobnych Czytaj całość