- Liverpool to wspaniały klub, ale trudno mi tak żyć z powodu brytyjskiej prasy. Naprawdę przeszedłem bardzo trudny okres. Niektóre rzeczy, o których pisały media, były kłamstwem. Przychodzi taka chwila, że masz tego dość i musisz coś z tym zrobić. Mam córkę i nie chcę, żeby słyszała złe rzeczy o tacie. Nie mogę nigdzie wyjść, ponieważ wszędzie są paparazzi. Moja rodzina, mój obraz - to jest to, co liczy się dla mnie najbardziej. Trener i niektórzy koledzy wiedzą, że cierpiałem, nie czułem się komfortowo i wiedzą o tym doskonale - przyznał Luis Suarez.
Urugwajczyk zaprzeczył jakoby miał propozycje z Realu Madryt i uzgodnił już warunki z Królewskimi. - Nie rozmawiałem z nimi. Mój agent nic mi nie wspominał o ofercie. Nie jestem pewien co do mojej przyszłości - dodał snajper The Reds.