Jupp Heynckes wróci w 2014 roku, by zastąpić Joachima Loewa?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Jupp Heynckes
Na zdjęciu: Jupp Heynckes
zdjęcie autora artykułu

Jupp Heynckes nie zakończył trenerskiej kariery, wzbudzając w Niemczech falę spekulacji. Według Bildu 68-latkowi marzy się posada selekcjonera Die Nationalelf.

We wtorek Jupp Heynckes poinformował, że wybiera się na dłuższe wakacje i na początku sezonu 2013/2014 nie będzie prowadził żadnej drużyny. Ustępujący szkoleniowiec Bayernu Monachium nie wykluczył jednak, że w przyszłości powróci na ławkę trenerską.

Według Bildu Heynckes chętnie zostałby selekcjonerem reprezentacji Niemiec i przejął schedę po Joachimie Loewie. Notowania tego ostatniego u włodarzy federacji są wysokie, ale jeśli Philipp Lahm i spółka nie osiągną sukcesu podczas mundialu w Brazylii, "Jogi" może stracić pracę, zwłaszcza że jego kontrakt wygasa już za rok.

Heynckes niedawno zdradził, że stanowisko trenera kadry oferowano mu aż trzykrotnie. W 1998 roku po odejściu z Realu Madryt był najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Bertiego Vogtsa, jednak musiał odmówić z powodu choroby żony.

Czy 69-letni Heynckes będzie na siłach, by pod duża presją pracować z drużyną narodową? Niemieccy dziennikarze zauważają, że Giovanni Trapattoni ma już 74 lata, a mimo to z powodzeniem prowadzi reprezentację Irlandii.

Za naszą zachodnią granicą pojawiły się również sugestie, że Heynckes zostawił sobie furtkę do... powrotu do Bayernu! Miałby mieć on miejsce, gdyby przygoda Josepa Guardioli z mistrzem Niemiec okazała się niewypałem i Bawarczycy osiągaliby rozczarowujące wyniki.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)