Fernando Torres: Odchodzę? Pierwsze słyszę

Fernando Torres przyznał, że nie ma najmniejszego zamiaru odchodzić z Chelsea Londyn. Hiszpan będzie walczył o miejsce w składzie u Jose Mourinho.

- Patrzę w przyszłość na możliwość współpracy z Jose. Co lato są plotki, spekulacje i to niemal codziennie. Kiedy przyszedłem do Chelsea, to podpisałem 5,5-letni kontrakt. Zamierzam go wypełnić - powiedział Fernando Torres.

Walka o miejsce w ataku szykuje się na bardzo zaciętą. Prócz Torresa są jeszcze Demba Ba oraz Romelu Lukaku. Belg po rozmowie z Jose Mourinho zostaje w klubie ze Stamford Bridge. Portugalski szkoleniowiec chce kupić jeszcze jednego napastnika. To oznaczałoby, że o jedno miejsce w składzie rywalizowałoby minimum czterech snajperów.

Komentarze (3)
avatar
dervorin
8.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie zrozumieliśmy się - to mój błąd. Chodzi mi o tekst: "Kiedy przyszedłem do Chelsea, to podpisałem 5,5-letni kontrakt. Zamierzam go wypełnić". Jak ktoś sypnie większą kasą to od razu splunie Czytaj całość
avatar
Michael750
8.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiadomo że chce zostać przecież zarabia dużo kasy a poza tym wątpie że Mourinho będzie na niego stawiał. 
avatar
dervorin
8.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gdy grał w Liverpoolu to też chciał zostać do końca kontraktu. Opowiadał też, że nie zagra w żadnym innym angielskim klubie, a potem "ja chcę do Chelsea!". Nie wierzę w żadne jego słowo. Niech Czytaj całość