Lewandowski w innym klubie niż Bayern? Prezes Borussii nie wyklucza transferu

Robert Lewandowski w tym roku na pewno nie trafi do Bayernu, ale może przenieść się poza Niemcy. Hans-Joachim Watzke jest gotowy do rozmów o transferze Polaka do innego klubu niż triumfator LM.

Jak już informowaliśmy, działacze Borussii Dortmund postanowili nie wyrazić zgody na transfer Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium. Wicemistrzowie Niemiec sprzeciwili się woli zawodnika i zrezygnowali z pokaźnej, mogącej sięgnąć nawet 30 mln euro kwoty odstępnego.

Jeśli Polak pozostanie w BVB na sezon 2013/2014, za rok będzie mógł zmienić klub za darmo. Na takie rozwiązanie zgadzają się Hans-Joachim Watzke i Michael Zorc oraz Juergen Klopp. - Decyzję podjęliśmy w trójkę, a dodatkowo zapytaliśmy o zdanie radę nadzorczą, która zaakceptowała nasze stanowisko. Rezygnujemy z kwoty odstępnego za Lewandowskiego, ponieważ mając go w składzie jest duże prawdopodobieństwo, że ponownie daleko zajdziemy w Lidze Mistrzów. Tylko w tym sezonie zarobiliśmy w tych rozgrywkach 70 mln euro, więc bardzo możliwe, że finansowo wyjdziemy na plus - przekonuje Watzke.

Dlaczego Borussia postawiła weto, mimo że przed rokiem obiecała agentom piłkarza, Cezaremu Kucharskiemu i Maikowi Barthelowi, że pozwoli Lewandowskiemu odejść w 2013 roku? - Aż do tej pory nie pojawiła się oficjalna oferta Bayernu, a poza tym upłynął wyznaczony termin (15 maja - przyp.red.) i chcemy mieć pewność w planowaniu składu na przyszły sezon - wyjaśnia dyrektor sportowy.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Lewandowski od dłuższego czasu nie ukrywa, że pragnie zmienić klub już tego lata. Jak zareaguje na decyzję Borussii? Czy nadal będzie dawał z siebie wszystko? - Robert przed kilkoma tygodniami przedstawił nam swoją wolę i miał do tego prawo. My również mamy jednak prawo nie zgodzić się na jego transfer, ponieważ posiada on ważny kontrakt. Lewandowski prawdopodobnie będzie teraz trochę rozczarowany, ale za pewien czas na pewno pogodzi się z decyzją i jak zwykle udowodni, że jest profesjonalistą - analizuje Watzke.

Zagraniczne media zadają sobie pytanie, czy istnieje możliwość, że "Lewy" jeszcze tego lata trafi do klubu spoza Niemiec - wicekrólem strzelców Bundesligi interesują się m.in. Real Madryt, Chelsea Londyn i Manchester United. W tej kwestii włodarze Borussii nie są całkowicie zgodni.
- Wiemy, że Robert chce przejść tylko do Bayernu. Ponieważ nie zgodziliśmy się na ten transfer, Lewandowski zostaje z nami

- zapewnia Zorc. - Chcemy dojść do konsensusu ze wszystkimi udziałowcami klubu, dlatego nie mogę zagwarantować, że Robert na pewno z nami zostanie. Pewne jest to, że w 2013 roku nie trafi do Bayernu, jednak zawsze jesteśmy gotowi rozmawiać z nim i jego agentami o transferze do innego klubu - tego wymaga szacunek. W każdym razie naszym wyraźnym życzeniem jest, by Lewandowski grał w Borussii w przyszłym sezonie. A jeśli nadal będzie pragnął przejść do Bayernu, otrzyma ku temu możliwość za rok - tłumaczy Watzke w rozmowie z Bildem.

Słowa prezesa Borussii nie ucinają jednoznacznie spekulacji, co sprawia, że dyskusja o możliwym transferze Lewandowskiego na Santiago Bernabeu czy Stamford Bridge zapewne będzie trwać jeszcze przez długie tygodnie.

Komentarze (22)
sparta wroclaw
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to pewne Lewy zagra w Puszczy Niepolomice!!!Kucharski potwierdzil na tvn24 
avatar
P.D.G.
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
powiem szczerze , ze jesli ktos czyta te wypociny o lewym a tym bardziej wierzy w nie to jest naiwniakiem, zwykle ploty,ploty,ploty a nie fakty 
kibic z Nakła
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słyszałem że Lewy dogadał się z Czarnymi Nakło...
A tak poważnie to mozemy sie znowu przekonac ile warte jest slowo Kucharskiego ktory juz w TVN24 ogłosił ze Robert w przyszłym sezonie w Bayern
Czytaj całość
avatar
titanum
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dawaj lewy do Wichra Miedziana Gorka! Tu pokazesz ile jestes wart.. 
avatar
lyko
10.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już powoli mam dosyć tej szopki