O takiej wymianie napisała w niedziele gazeta Daily Star Sunday. Jednak David Moyes nie ma presji sprzedaży Wayne'a Rooneya. Co więcej, chce się spotkać z Anglikiem i zakopać wojenny topór [obaj panowie wylądowali w sądzie po publikacji książki Rooneya - przyp.red.] i od nowa rozpocząć znajomość z Rooneyem.
27-latek chce jasnej deklaracji na jakiej pozycji Moyes go widzi. Wychowanek Evertonu chce występować tylko i wyłącznie w ataku. Rola środkowego pomocnika go nie interesuje, a tak często grał w ostatnich miesiącach u Sir Alexa Fergusona.
Gdyby jednak doszło do wymiany, to Cristiano Ronaldo kosztowałby dodatkowo Manchester United 60 milionów funtów. Carlo Ancelotti, który ma być nowym trenerem Realu Madryt, od dawna jest fanem talentu Rooneya i niewykluczone, że poświęciłby na niego Ronaldo.