Przeżyłem fantastyczną przygodę z reprezentacją - rozmowa z Rafałem Ulatowskim, trenerem Miedzi Legnica

Gdy Leo Beenhakker pełnił rolę selekcjonera reprezentacji Polski, to jego asystentem w kadrze był Rafał Ulatowski. Od grudnia 2011 roku ten szkoleniowiec był bez pracy. Teraz wraca z nowym zapałem.

Artur Długosz: Od grudnia 2011 roku nie prowadził pan jako trener żadnej drużyny. Stęsknił się pan za taką pracą?

Rafał Ulatowski: Oczywiście, że tak. Na pewno był to długi okres i uważam, że aż za długi. Na szczęście nie byłem jednak pozostawiony sam sobie. Dzięki współpracy z Telewizją Polską byłem na mistrzostwach Europy, komentowałem mecz Ligi Mistrzów, więc z największym futbolem jestem na bieżąco. Mieszkam w Lubinie, a w związku z tym często chodziłem na mecze Zagłębia. Robiłem wszystko, żeby wrócić i ostatnio to się stało.

Dlaczego ta przerwa trwała tak długo?

- Tak w sumie to pytanie nie do mnie. Trener pracuje tam, gdzie ktoś chce, żeby on pracował. Oczywiście miałem po drodze kilka spotkań czy rozmów w sprawie podjęcia przeze mnie pracy. Były to jednak propozycje takie, które nie spełniały moich oczekiwań jeśli chodzi o cele sportowe i okres, w jakim miałbym osiągnąć ten dany wynik. W związku z tym zawsze w zgodzie rozstawałem się z tymi ludźmi, z którymi rozmawialiśmy, a oni wybierali kogoś innego. Tak to wyglądało.

Jak rozumiem Miedź Legnica pana oczekiwania spełnia. Właściciel drużyny z Legnicy również mówił o tym, że jego i pana cele się pokrywają.

- Tak, tak. Cel jest postawiony i chcemy awansować do Ekstraklasy czyli jest to proces, który nie trwa kolejkę, dwie czy pięć, ale co najmniej cały sezon i ja też podpisałem taki kontakt. W związku z tym wydaje mi się, że na chwilę obecną jestem człowiekiem na właściwym miejscu. Czy jednak tak rzeczywiście jest, to przekonamy się dopiero w maju.

Cel, jakim jest awans do Ekstraklasy, to mimo wszystko dosyć spore wyzwanie...

- Z jednej strony na pewno tak jeśli chodzi o historię Miedzi Legnica, ale z drugiej, gdy popatrzy się na piłkarzy, którzy występują w tym klubie, to jest to zespół doświadczony. Po kilkunastu dniach wspólnej pracy widzę, że u tych piłkarzy z którymi mam przyjemność pracować jest też zapał i entuzjazm. Mimo dojrzałego wieku jak na zawodnika ci wszyscy chłopcy chcą w dalszym ciągu walczyć o Ekstraklasę. To mnie na pewno bardzo cieszy.

Sam pan mówi, że ma w swojej drużynie doświadczonych piłkarzy. Nie boi się pan o ich przygotowanie fizyczne?

- Nie lubię rozmawiać o piłce nożnej, gdzie pierwszym aspektem jest przygotowanie fizyczne. Pozwólmy piłkarzom rozegrać spotkanie. Możemy rozmawiać o tym meczu - dlaczego wygraliśmy lub przegraliśmy. Przygotowanie fizyczne na pewno jest ważne, ale to jest jeden z czterech podstawowych elementów do gry w piłkę nożną, bo dochodzą jeszcze i umiejętności, i taktyka czy przygotowanie mentalne.

Po dosyć długim rozbracie z ławką trenerską chyba wraca pan na nią z nowymi pomysłami i sporym zapałem do pracy?

- Zgadzam się. Sam widzę po sobie to, że jestem zupełnie innym trenerem niż byłem chociażby w Cracovii. Ja się zupełnie inaczej czuję. Być może potrzeba było mi takiego trochę spojrzenia z boku na to wszystko, odejścia na bok, żeby przekonać się do pewnych rzeczy.

Będzie pan chciał wzmocnić zespół Miedzi Legnica zawodnikami o uznanych nazwiskach czy jednak bardziej zapatruje się pan w kierunku mniej znanych piłkarzy?

- Wszystko zależy od tego, jak będziemy prowadzić nasze rozmowy, bo i w naszych celach transferowych są doświadczeni piłkarze. Tak naprawdę myślimy teraz o pozycji środkowego obrońcy i w tym kierunku jest teraz cały nasz zapał skierowany. Cieszę się bardzo, że pozyskaliśmy młodzieżowego reprezentanta Polski Adriana Cierpkę z Lecha Poznań. To jest na pewno dla nas duży sukces i też nadzieja na to, że ta pozycja młodzieżowca będzie obsadzona przez właściwego zawodnika. Będzie rywalizacja o to miejsce w zespole. Z której strony byśmy nie spojrzeli, to na tę chwilę jestem trenerem, który może powiedzieć, że cieszy się ze swojego miejsca pracy i spotkał taką grupę ludzi, którzy razem z nim chcą osiągnąć sukcesy.

W zeszłym sezonie było dwóch murowanych kandydatów do awansu - Zawisza Bydgoszcz i Cracovia. W tym sezonie takiego zdecydowanego faworyta - może poza Termaliką Bruk-Bet Nieciecza - to raczej nie ma. Kogo będzie pan uważał za głównego rywala w walce o awans do Ekstraklasy?

- Myślę, że GKS Bełchatów, Olimpia Grudziądz, Termalica, również GKS Katowice, ale też wszystkie inne zespoły. Nie ma jakiegoś zdecydowanego lidera. Każda z tych drużyn i każdy z trenerów, który je prowadzi, to marzy i myśli sobie o tym, że to jest być może ten czas, że tylnego siedzenia czy z drugiego rzędu można awansować do Ekstraklasy. Uważam, że jest to bardzo wyrównana liga i zarazem bardzo emocjonująca.

Zakładając, że uda się wam awansować, to jakie będą kolejne plany? Nie mówię o sezonie zaraz po awansie, ale może rok czy dwa później - czy to będzie to włączenie się do walki o europejskie puchary?

- Jeżeli ktoś debiutuje w Ekstraklasie i awansował z I ligi, to wiadomo że celem numer jeden jest utrzymanie się. Na chwilę obecną nie zaprzątam sobie głowy tym, co będzie po awansie. Na razie mamy piłkarzy, którzy pracują bardzo rzetelnie, są też pozytywnie nastawieni do tego, co robią. Myślę, że jeżeli nie opuszczą nas optymizm i taka chęć oraz wiara w to, co robimy, to na pewno będziemy groźnym rywalem dla wszystkich zespołów w I lidze.

Był pan kiedyś asystentem Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski. Kontaktuje się pan jeszcze z tym trenerem?

- Mam oczywiście kontakt, taki utrzymujemy. To są takie nasze zwykłe trenerskie rozmowy - ogólnie co u niego, co u mnie. Wiem, że wybierał się do Trynidadu i Tobago. Jako selekcjoner miał tam wrócić, ale nie wiem czy w końcu podpisał kontakt czy nie, czy został selekcjonerem czy nie. Myślę, że ostatni raz z dwa tygodnie temu wymienialiśmy się wiadomościami. Jak będę potrzebował jakichś informacji, porady, to mogę liczyć na Leo Beenhakkera.

Kiedyś mówiło się, że może pan być następcą Leo Beenhakkera. Żałuje pan, że nie otrzymał możliwości samodzielnego poprowadzenia kadry biało-czerwonych?

- Nie, myślę że nie żałuję. Myślę, że dla mnie przygoda z reprezentacją i współpraca z takim fachowcem, jakim jest Leo Beenhakker to samo w sobie było olbrzymim wyróżnieniem. Cieszę się, że byłem przy reprezentacji, przeżyłem fantastyczną przygodę i dużo się nauczyłem z czego czerpię do dzisiaj. To wszystko jest już poza mną. Wiem, jak smakuje praca w reprezentacji, jak smakuje praca w klubie. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś w przyszłości będzie mi dane wykorzystywać to doświadczenie.

Komentarze (4)
_Adin_
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy pamiętamy okrągłą liczbę punktów, jaką Pasy posiadały po sześciu kolejkach pod wodzą tego trenera... 
avatar
barabasz
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Trener pracuje tam gdzie go chcą" a więc taka długa przerwa spowodowana tym, że nikt go nie chciał!! Ciężkie chwile Miedzi oby nie spadli niżej pod wodzą tak "wspaniałego" trenera 
avatar
Gert
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najsłabszy trener w historii ekstraklasy? Wraca z emerytury? Koniec z fuchą "eksperta" w TVP? Idź pan do pracy np. do piekarnii a nie bierz się za piłkę o której nie masz bladego pojęcia. Takie Czytaj całość
avatar
Sawczenkos
4.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak taki dobry, to dlaczego tak długo nikt go nie chciał? Z jednej strony dobrze, bo to człowiek z regionu, ale czy się sprawdzi? W Miedzi jednak za dużo chyba tych emerytów jest, którzy już ni Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.