Prejuce Nakoulma dołączył do Górnika na Słowenii. Koniec marzeń o transferze?

Prejuce Nakoulma dołączył w poniedziałkowy wieczór do Górnika Zabrze, przebywającego na zgrupowaniu w słoweńskim Radenci. Reprezentant Burkina Faso był ostatnio o krok od transferu do Tereka Grozny.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Wiele działo się w ostatnich dniach wokół Prejuce'a Nakoulmy. Czarnoskóry napastnik Górnik Zabrze - według oficjalnych klubowych komunikatów - przebywał za aprobatą trenera Adama Nawałki na dłuższym urlopie. Było to warunkowane tym, że podczas gdy inni piłkarze drużyny z Roosevelta odpoczywali, to Burkińczyk notował kolejne występy w reprezentacji narodowej.

"Prezes" podczas urlopu nie próżnował. W porozumieniu z klubem wyjechał na testy medyczne do Tereka Grozny, którego ofertę odrzucił już rok temu. Tym razem jednak wydawało się, że na rok przed końcem kontraktu w Zabrzu Nakoulma jest na tyle zdeterminowany, by Górnika opuścić, że zdecyduje się zamienić Śląsk na Czeczenię.

Nadzieje były jednak złudne. Podczas gdy wszystkie media informowały już, że w sprawie transferu 26-latka wszystko jest dogadane i pozostaje jedynie kwestia podpisów - ten zdecydował się zerwać rozmowy i zażądać podwyżki wynagrodzenia o niemalże 50 procent. Działacze Tereka pierwotnie myśl tę odrzucili i wydawało się, że temat transferu Nakoulmy do Groznego upadł.
Wszystko wskazuje na to, że Prejuce Nakoulma w dalszym ciągu będzie grał w Zabrzu Wszystko wskazuje na to, że Prejuce Nakoulma w dalszym ciągu będzie grał w Zabrzu
W weekend pojawiły się jednak głosy, że strony wróciły do negocjacji i reprezentant Burkina Faso jednak przeniesie się do ligi rosyjskiej. Miał otrzymać wnioskowaną podwyżkę zarobków, a negocjacje piłkarz miał prowadzić... ze stolicy swojego kraju, drogą mailową. I tym razem Nakoulma wystrychnął działaczy z Groznego na dudka i rozmowy ostatecznie zostały zakończone.

Potwierdzić tego nie chcieli działacze klubu z Roosevelta. - W dalszym ciągu sprawa transferu Prejuce'a jest otwarta i dynamicznie się rozwija. Kiedy tylko zapadną ostateczne decyzje - klub wyda komunikat w tej sprawie. Nic więcej nie mogę powiedzieć - uciął rozmowę z naszym portalem Jerzy Mucha, rzecznik prasowy zabrzańskiego klubu.

Ostatecznie komunikatu Górnik nie wydał. Pojawił się jedynie news, iż Nakoulma wspólnie z kontuzjowanym wcześniej Ołeksandrem Szeweluchinem dojechał na zgrupowanie zabrzańskiej drużyny w Radenci. "Prezes" tym samym po raz czwarty z rzędu znaczną część okresu przygotowawczego. Czy pozwoli mu to dojść do formy, jaką prezentował tuż po swoim transferze na Roosevelta? Zdaje się, że jednak nie tędy droga...

Prejuce Nakoulma zerwał rozmowy z Terekiem Grozny!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×