Sparingowo: Klęska Górnika na pożegnanie z Radenci

Piłkarze Górnika Zabrze klęską z serbskim FK Donji Srem Pecinci zakończyli zgrupowanie w Słowenii. Po meczu kontrolnym drużyna Nawałka udała się w drogę powrotną do Polski.

Serbski FK Donji Srem Pecinci gładko pokonał Górnika Zabrze w ostatnim dla śląskiej drużyny meczu kontrolny podczas zgrupowania w słoweńskim Radenci. Wszystkie bramki górnicza jedenastka straciła w ostatnich dwudziestu minutach meczu.

Oba zespoły mecz rozpoczęły mecz wysokim pressingiem i to Górnik stwarzał wtenczas lepsze wrażenie. Zabrzanie szybko osiągnęli optyczną przewagę i stwarzali groźniejsze sytuacje pod bramką Nemanji Belicia, który musiał uwijać się jak w ukropie, by uchronić swój zespół przed utratą gola. Dobre okazje strzeleckie mieli m.in. Łukasz Madej, Maciej Małkowski i Rafał Kosznik, ale serbski golkiper stawał na wysokości zadania.

Od mocnego uderzenia drużyna Adama Nawałki rozpoczęła także drugą połowę. Po świetnym zagraniu Sergeia Mosnikova oko w oko z Beliciem stanął wówczas Prejuce Nakoulma, ale Burkińczyk zamiast skierować piłkę do siatki... trafił wprost w bramkarza rywala. W kolejnych fragmentach w dalszym ciągu przeważali zabrzanie, a niewykorzystane sytuacje zemściły się na śląskim zespole w końcówce.

Najpierw wykorzystując grę Górnika w osłabieniu - gdy opatrywany za linią boczną był Paweł Olkowski - dogranie ze skrzydła na bramkę strzałem głową zamienił Damjan Marceta. Kilka minut później kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego z ok. 35 metrów popisał się Stefan Askovski. Nie najlepiej w tej sytuacji zachował się z kolei Pavels Steinbors, który zmienił w przerwie bezrobotnego Norberta Witkowskiego.

Na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem sędziego bramkę kontaktową mógł strzelić Adam Danch, ale niecelnie główkował po centrze Krzysztofa Mączyńskiego. I ta sytuacja na zabrzanach się zemściła, bo cztery minuty później wynik meczu ustalił Marko Prljević, z bliska pakując futbolówkę do siatki po dograniu z rzutu rożnego.

Bilans sparingowych gier Górnika w Radenci nie powala na kolana. Zabrzanie nie wygrali żadnego ze spotkań kontrolnych, notując trzy remisy i trzy porażki. Bilans bramkowy również nie jest dla Trójkolorowych korzystny i wynosi 1-6.

Górnik Zabrze - FK Donji Srem 0:3 (0:0)
0:1 - Marczeta 69'
0:2 - Aszkowski 73'
0:3 - Prljević 84'

Górnik: Witkowski (46. Šteinbors) - Olkowski (70. Wełnicki), Danch (85. Płonka), Gancarczyk (85. Mańka), Kosznik (86. Słodowy) - Madej (31. Nakoulma, 84. Cupriak), Przybylski (75. Nowak), Mączyński, Małkowski (81. Iwan), Łuczak (27. Mošnikov) - Zachara (77. Skrzypczak).

Donji Srem:Belić (46' Żivković) - Bozović (46' Lakcević), Kuzmanović (46' Askovski), Miladinović (46' Prljević), Pesić-Lakić (46' Vukobrat), Cordasić (46' Bukorać), Stojanović (46' Kosutić), Janković (46' Krunić), Zeć (46' Ilić), Lukić (46' Marceta), Govedarica (46' Skorić).

Źródło artykułu: