- Rooney uważa, że znajduje się obecnie w swojej szczytowej formie, więc nie widzi sensu odgrywania drugoplanowej roli w zespole. Wayne nie chce być niczyim dublerem. Jest zdania, że po zdobyciu z United dziewięciu trofeów nie musi już niczego nikomu udowadniać - powiedział reporter Sky Sports Kaveh Solhekol.
- Od momentu powrotu z tournee przez kontuzję, Wayne miał okazję rozmawiać z władzami klubu oraz samym Davidem Moyesem. Piłkarz wyraźnie zaznaczył, że jest wściekły oraz zażenowany sposobem, w jaki postąpiono z nim w Manchesterze United - dodał.
Wszystko zatem wskazuje, że Wayne Rooney mimo zapewnień Davida Moyesa może opuścić Manchester United.