Marek Wasiluk: Nigdy nie wykluczałem powrotu do Cracovii

- Bardzo miło jest wrócić do Cracovii - mówił we wtorek podczas powitalnej konferencji prasowej [tag=6460]Marek Wasiluk[/tag] - piąty letni nabytek Pasów, który wrócił na Kałuży 1 po dwuletniej przerwie.

W tym artykule dowiesz się o:

26-letni obrońca był już w Cracovii w latach 2008-2011. Dwa ostatnie sezony spędził w Śląsku Wrocław, z którym przed tygodniem rozstał się na własną prośbę.

- Marek wraca do Cracovii mocniejszy. Ze Śląskiem zdobył mistrzostwo Polski i brązowy medal mistrzostw Polski. Życzę mu takich samych sukcesów z Cracovią - mówił dyrektor sportowy Pasów Piotr Burlikowski , wręczając rosłemu stoperowi koszulkę z numerem "28".

- Każdy wie, jakim zawodnikiem jest Marek i mogę powiedzieć, że tak typ piłkarza pasuje do naszego stylu gry. Od Marka będzie teraz tylko zależało to, jak szybko będzie się wkomponowywał w nasz zespół, w naszą strategię. Myślę, że przy Marka potencjale i tym, że szybko chłonie wiedzę, nie powinno to być nic trudnego - to z kolei opinia trenera Cracovii Wojciecha Stawowego. - Nigdy nie pracowałem z tak wysokim zawodnikiem. Marek ma wielką radość przy ubieraniu koszulki - widać, że wie, po co ją ubiera. Marek podnosi naszą średnią wzrostu i myślę, że podniesie też poziom sportowy. Trafia do nas kolejny wartościowy zawodnik. Wzrost nie przeszkadza w tym, że Marek jest zaawansowany technicznie. Lewonożni zawodnicy mogący grać na środku obrony są w cenie - nie jest ich wielu - dodał opiekun Pasów.

- Bardzo miło jest wrócić do Cracovii. Od pierwszych minut kiedy pojawiłem się w klubie, czułem tę pozytywną atmosferę. Przede mną sporo nowych wyzwań. Postaram się jak najbardziej pomóc Cracovii. W Krakowie spędziłem bardzo miłe trzy lata i zawsze dobrze wspominałem pobyt tutaj. Nigdy nie wykluczałem tego, że mogę wrócić do Krakowa. To piękne miasto i nawet będąc zawodnikiem Śląska, pojawiałem się w Krakowie. Ze starych czasów jest w szatni paru kolegów i wielu ludzi w klubie, więc z wejściem nie mam najmniejszego problemu - mówił Wasiluk.

26-latek jest piątym letnim nabytkiem Cracovii po Marcinie Kusiu, Dawidzie Nowaku, Tomaszu Wełnie i Bartosz Żurek. Czterej - poza Żurkiem - przyszli do Pasów na zasadzie wolnych transferów.

Od lewej: Piotr Burlikowski, Marek Wasiluk i Wojciech Stawowy
Od lewej: Piotr Burlikowski, Marek Wasiluk i Wojciech Stawowy
Źródło artykułu: