Polskie media: Lech przegrał z półamatorami, Arboleda zarabia więcej niż cały Żalgiris

Polskie media nie pozostawiają suchej nitki na Lechu Poznań podkreślając, że Kolejorz odpadł z pucharów z zespołem o wiele biedniejszym, wręcz półamatorskim.

Sport.pl: Lech Poznań wyleciał z pucharów z Żalgirisem Wilno. Co z nim będzie dalej?

Fatalna, kompromitująco słaba, żenująca i nie do zniesienia dla widzów była gra Lecha Poznań w meczu z Żalgirisem Wilno. I nawet przy takiej grze Kolejorz przegrywający 0:1 zdołał strzelić w końcówce dwa gole słabej drużynie z Litwy. Z pucharów jednak odpadł. Jak to jest w ogóle możliwe? Po ostatnim gwizdku trener Lecha nie wytrzymał i prawie wdał się w bójkę z jednym z piłkarzy litewskiej drużyny.

Przegladsportowy.pl: Lech poległ pod Grunwaldem 

Największa kompromitacja pucharowa Kolejorza stała się faktem, bo finisz w dwumeczu był zdecydowanie spóźniony. (...) W ciągu 90 minut mieliśmy bowiem apogeum nieporadności Kolejorza - sytuacje się mnożyły, ale nieporadność poznaniaków była ogromna.

 Fakt.pl: Ale wstyd! Lech odpadł!

Nastały czasy, że czołowy polski klub, mający budżet w granicach 45 mln odpada w europejskich pucharach z litewskim kopciuszkiem, którego klubowa kasa nie przekracza 2,5 mln euro. Lech po raz kolejny tego lata zagrał kompromitująco. Przez 85 minut meczu zdecydowanie dominowali piłkarze z Wilna, którzy dopiero w końcówce się pogubili i dali sobie strzelić dwa gole.

rp.pl: Lech upokorzony

Wicemistrzowie Polski na kolanach. Wygrali 2:1 z Żalgirisem Wilno, ale pożegnali się z Europą już po trzeciej rundzie kwalifikacyjnej. To dramat dla poznańskiego klubu – przede wszystkim sportowy, ale także finansowy i wizerunkowy. Drużyna, która ponoć budowana jest według dokładnie napisanego planu, gdzie nic nie dzieje się przypadkowo, została wyeliminowana przez anonimowego wicemistrza Litwy. Wicemistrzowie Polski przypominali na boisku zbieraninę piłkarzy, których ktoś zmusił do gry w europejskich pucharach za karę.

 Głos Wielkopolski: Lech żegna się z LE

Wstyd, wstyd, wstyd! Z tak nisko notowanym rywalem Lech Poznań jeszcze nie przegrał w europejskich pucharach. Żalgiris to drużyna półamatorska. Cały zespół zarabia tyle co w Kolejorzu jeden Manuel Arboleda. Pod względem budżetu, organizacji, finansów, infrastruktury i zainteresowania kibiców oba kluby dzielą lata świetlne. Niestety pod względem sportowym Litwini, o którym mówi się, że są na peryferiach europejskiej piłki, okazali się lepsi od Lecha.

Dziennik Polski: Lech przebudził się zbyt późno i odpadł

Poznański Lech zakończył występy w obecnej edycji europejskich pucharów. Pozycja w klubie trenera Mariusza Rumaka jest poważnie zagrożona. Lech wprawdzie wygrał wczoraj 2:1 (0:1) rewanżowy mecz trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej z Żalgirisem Wilno, ale odpadł z rozgrywek, gdyż w pierwszym meczu na Litwie gospodarze zwyciężyli 1:0.

Komentarze (12)
avatar
yachoo
9.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arboleda to kopacz którego nie chcieli nigdzie poza Poznaniem tam mają go za "solidnego" zawodnika .... 
rr778
9.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jesli ktos szuka drewna na zime Lech Poznan ZAPRASZA. Od dzis promocja !!!!! drewno za darmo !!! Opcja z koniem lub bez (sorrryyyy z rumakiem lub bez) buhahahahahahahahaaaaaaaa 
avatar
Wars
9.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka,że nie tylko przegrali z półamatorami,ale przede wszystkim przegrali z samym sobą. Przegrał Rumak i przegrali piłkarze, którzy tylko gadać potrafią o atutach. W pucharach LEC Czytaj całość
marcin1ja1
9.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Treść transparentu powinna być taka "Poznański chamie, klęknij przed litewskim półamatorem". 
avatar
Luka5z
9.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arboleda to najbardziej przepłacony i przereklamowany piłkarz naszej ligi. Miał jedną bardzo dobrą rundę, później podpisano z nim kontrakt. A teraz sobie gra jak chce, wyprowadzenia piłki nie m Czytaj całość