Bundesliga: Piękny, lecz nieuznany gol Sebastiana Boenischa (wideo)

Kapitalna bramka reprezentanta Polski nie została uznana z powodu centymetrowego spalonego, którego odgwizdał arbiter. Zobacz mocny i precyzyjny strzał defensora Bayeru Leverkusen.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W pojedynku 1. kolejki z SC Freiburg, w którym Bayer Leverkusen triumfował w stosunku 3:1, Sebastian Boenisch rozegrał 90 minut i zaprezentował się nieźle, udowodniając, że zasługuje na miejsce w jedenastce.

"Nie był tak widoczny jak jego vis-a-vis na prawej obronie Giulio Donati, ale w defensywie grał bardzo solidnie. Miał pecha, że w 27. minucie jego warty zobaczenia gol nie został uznany z powodu rzekomej pozycji spalonej" - zrecenzował grę polskiego piłkarza portal Koelner Stadt-Anzeiger.

Z niemieckimi dziennikarzami trudno się nie zgodzić - przy stanie 1:1 Boenisch otrzymał podanie od Sidneya Sama i huknął jak z armaty sprzed pola karnego, nie dając szans Oliverowi Baumannowi. Obrońca Aptekarzy sądził, że gol zostanie uznany, ale sędzia dostrzegł minimalnego spalonego.

Bayer Leverkusen - SC Freiburg 3:1 (1:1)
1:0 - Kiessling 22'
1:1 - Hanke 40'
2:1 - Son 47'
3:1 - Sam 52'

Nieuznany gol Boenischa od 3:25:
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×