Wystartowała Premier League. Bramkarz uratował Liverpool!

W sobotę rozpoczął się sezon 2013/2014 w angielskiej Premier League. Na początek Liverpool FC podjął na Anfield Stoke City.

Trójce nowych zawodników dał szansę gry od pierwszej minuty menedżer Liverpoolu FC Brendan Rodgers. Zabrakło Luisa Suareza, który ma wciąż do odcierpienia sześć meczów zawieszenia za ugryzienie Branislava Ivanovica.

Od pierwszych minut szaleńcze tempo narzucił Liverpool. Mnożyły się sytuacje dla The Reds, ale brakowało skuteczności. Nieźle prezentowali się Daniel Sturridge i Philippe Coutinho. Jednak królem numer jeden był Asmir Begović. Bramkarz Stoke City był czołową postacią. Raz po raz musiał uwijać się jak w ukropie.

Jednak w 37. minucie był bezradny, gdy płaskim strzałem z 20 metrów pokonał go Sturridge. Reprezentant Anglii wykorzystał panujące warunki (padający deszcz) i mógł cieszyć się z pierwszego gola w sezonie.

Po zmianie stron nadal atakował Liverpool i miał kolejne sytuacje. Jedną z nich zmarnował Coutinho. Strzał Brazylijczyka o centymetry minął słupek Stoke.

Goście starali się odgrażać, lecz robili to niezwykle rzadko. W 89. minucie wywalczyli rzut karny po zagraniu przez Daniela Aggera piłki ręką. Do futbolówki podszedł Jonathan Walters i jego strzał, a także dobitkę Kenwyne'a Jonesa obronił debiutant Simon Mignolet.

Liverpool wygrał zasłużenie, chociaż miał sporo szczęścia w samej końcówce.

Liverpool FC - Stoke City 1:0 (1:0)
1:0 - Sturridge 37'

W 89. minucie Walters (Stoke) nie wykorzystał rzutu karnego (Mignolet obronił).

Źródło artykułu: