Skandal w Gdyni: Kibice Ruchu pobili na plaży Meksykanów

W godzinach popołudniowych na plaży w Gdyni grupa meksykańskich marynarzy z żaglowca Cuauhtemoc została zaatakowana przez pseudofanów w barwach chorzowskiego Ruchu, którzy przybyli na mecz PP z Arką.

Aleksander Wójcik
Aleksander Wójcik

Meksykańscy marynarze przybyli w sobotę do Gdyni na pokładzie ich żaglowca szkolnego Cuauhtemoc, na którym odbywają praktyki w rejsie po Europie. Do skandalu doszło w godzinach popołudniowych na głównej, miejskiej plaży w Gdyni.

Na wypoczywających na plaży gości z Ameryki w pewnym momencie napadła grupa kilkudziesięciu pijanych i półnagich chuliganów mieniących się fanami Ruch Chorzów. Około 300 pseudokibiców ze Śląska przybyło w godzinach porannych do Gdyni, gdyż wieczorem ich drużyna rozgrywa mecz pucharowy z miejscową Arką.

Szalikowcy Ruchu skopali i pobili do nieprzytomności zagranicznych marynarzy na oczach zszokowanych turystów i rodzin przebywających w tym samym czasie na gdyńskiej plaży. W ruch poszły nie tylko pieści ale także butelki i noże, dodatkowo chorzowscy bandyci rasistowsko zwyzywali Meksykanów od "małp", "czarnuchów" i "brudasów".

Poszkodowanym gościom pomogli przygodni plażowicze, a następnie pogotowie ratunkowe. Gdyńska policja prowadzi swoje postępowanie mające na celu ujęcie sprawców tych skandalicznych zachowań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×