Wreszcie rusza Serie A! Czy ktoś zatrzyma Juventus? Higuain, Gomez i Tevez nowymi gwiazdami

Jako ostatnia z wielkich europejskich lig startuje włoska Serie A. Faworytem jest Juventus Turyn, który może zdobyć 3. z rzędu i 29. w historii Scudetto.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W ostatnich dwóch sezonach Serie A została zdominowana przez drużynę Antonio Conte. Stara Dama nie zawsze grała efektownie i zwyciężała wysoko, ale była niezwykle konsekwentna i utrzymywała równą formą od sierpnia do maja.

W nadchodzących rozgrywkach Bianconeri ponownie będą wyraźnymi faworytami do zdobycia Scudetto. Z Juventus Stadium nie pożegnał się żaden kluczowy zawodnik (odszedł jedynie mający niewielkie szanse na grę Emanuele Giaccherini), natomiast pozyskano dwójkę klasowych napastników: Carlosa Teveza i Fernando Llorente oraz perspektywicznego stopera Angelo Ogbonnę, który ma już za sobą grę we włoskiej kadrze.

O tym, że Juventus nadal będzie niezwykle mocny, fani calcio przekonali się podczas niedzielnego meczu o Superpuchar Włoch. Obrońcy tytułu rozbili w pył Lazio, strzelając rzymianom z dużą łatwością cztery gole. - Ostatnio zdobyliśmy Superpuchar oraz mistrzostwo Włoch. Nie miałbym nic przeciwko, by powtórzyć ten wyczyn w tym sezonie. Chcemy dalej pisać historię - przyznał po rozgromieniu Biancocelestich Conte.

W zgodnej opinii ekspertów wyrównaną walkę z Juventusem może podjąć SSC Napoli. Azzurri stracili wprawdzie trenera Waltera Mazzarriego i króla strzelców Serie A Edinsona Cavaniego, ale dokonali istotnych wzmocnień. Na Stadio San Paolo przybył solidny defensor Raul Albiol, kreatywni pomocnicy Jose Callejon i Dries Mertens oraz snajper z prawdziwego zdarzenia, Gonzalo Higuain. Argentyńczyka wespół z Lorenzo Insigne, Markiem Hamsikiem i Goranem Pandevem stać na bardzo, bardzo wiele.

Bardzo ambitne plany mają w tym sezonie włodarze ACF Fiorentina. Pod wodzą Vincenzo Montelli drużyna z Florencji jest groźna dla każdego rywala w Italii, co udowodniła w rundzie wiosennej minionego sezonu, kiedy była o krok od wspięcia się na podium. Nową gwiazdą Violi ma być autor 138 goli w Bundeslidze i 26 w Lidze Mistrzów Mario Gomez, który zastąpi Stevana Joveticia. Piłki do reprezentanta Niemiec dogrywać będą m.in. Joaquin, Adem Ljajić, Juan Cuadrado i Josip Ilicić, a tyły ma zabezpieczać weteran Massimo Ambrosini.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Do walki o Scudetto włączyć może się również AC Milan z Mario Balotellim i Stephanem El Shaarawy'm w składzie. Rossoneri oszczędnie gospodarowali pieniędzmi w letnim oknie transferowym, a jedynym wartym odnotowania wzmocnieniem jest pomocnik Andrea Poli. Zespół Massimiliano Allegriego od dłuższego czasu prezentuje mało efektowny futbol, a jeśli wygrywa, to skromnie i z dużym wysiłkiem, co każe ostrożnie podchodzić do szans mediolańczyków.

Tradycyjnie o najwyższe cele chciałyby powalczyć Inter Mediolan i AS Roma. Nerazzurri po katastrofalnym sezonie 2013/2014 sprowadzili dużej klasy fachowca Waltera Mazzarriego, który gwarantuje poprawę wyników. Inter pozyskał aż 11 nowych piłkarzy, jednak trudno przypuszczać, by któryś z nich z miejsca zaczął odgrywać kluczową rolę. Największe nadzieje wiązane są z Mauro Icardim, który ujawnił spory talent podczas gry w Sampdorii.

W Romie doszło nie tylko do roszady na stanowisku trenera, ale także do kadrowej rewolucji. Zespół opuścili m.in Marquinhos i Pablo Osvaldo, a praktycznie przesądzone jest odejście Erika Lameli. Na plus trzeba zaliczyć sprowadzenie stopera Mehdiego Benatii oraz Kevina Strootmana, który może stworzyć znakomity duet pomocników z Daniele De Rossim.

Awans do europejskich pucharów za sukces powinni uznać działacze i piłkarze Lazio Rzym i Udinese Calcio. Biancocelesti dokonali tylko kosmetycznych zmian w składzie, zaś Zebrom nie udało się istotnie wzmocnić składu. Drużyna Francesco Guidolina z rewelacyjnym duetem Antonio Di Natale - Luis Muriel w ataku jak co roku może pokonać jednak każdego przeciwnika na krajowym podwórku.

Który z zespołów może okazać się rewelacją sezonu? Wysoko mierzy FC Parma po pozyskaniu Antonio Cassano, bardzo dobrze w okresie przygotowawczym prezentowała się Sampdoria Genua, zaś już tradycyjnie solidna powinna okazać się Catania Calcio, pomimo odejścia jej najlepszego strzelca Alejandro Gomeza. Z bramkostrzelnym Ciro Immobile i przebojowym Alessio Cercim na wiele stać Torino FC.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×