Policja zatrzymała 10 osób w związku z wywieszeniem obraźliwego transparentu na meczu Lech - Żalgiris

Sprawa wywieszenia na trybunach obraźliwego transparentu podczas rewanżu Lecha z Żalgirisem ma dalszy bieg. W piątek zatrzymano część osób, które zidentyfikowali policjanci.

 Redakcja
Redakcja
- Na razie zatrzymaliśmy 10 osób, ale grupa zidentyfikowanych jest znacznie większa - poinformował portal SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, podinsp. Andrzej Borowiak.

Jak się okazuje, działania w tej sprawie podjęto już w trakcie meczu. - W momencie kiedy na trybunach pojawił się transparent, zaczęliśmy wstępną identyfikację. Zajął się tym zespół funkcjonariuszy, który na co dzień pracuje przy tego rodzaju tematach i ma dobre rozpoznanie w środowisku kibiców - dodał Borowiak.

- Pierwszy etap działań to identyfikacja konkretnych osób, które zajmowały się wniesieniem i rozwieszeniem tej dużej flagi. Prokuratura wszczęła niedawno śledztwo, a my dostarczamy jej sporo materiałów dowodowych, które mają wysoką wartość i są dość jednoznaczne - zaznaczył rzecznik.

Działania związane z zatrzymaniami wciąż trwają. - Poszczególne osoby są dowożone do prokuratury i najprawdopodobniej usłyszą zarzut znieważenia ze względu na narodowość. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności - powiedział Borowiak.

Na razie nie wiadomo jak duża jest grupa, która ostatecznie odpowie za obraźliwy transparent. - Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie określić ile dokładnie osób brało udział w całym zdarzeniu, ale zatrzymań może być więcej. Nie wykluczam też, że część osób zgłosi się na policję samodzielnie - zakończył Borowiak.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×