Szczęśliwa wygrana Stalówki - relacja z meczu Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg

Stal Stalowa Wola wygrała kolejne ligowe zawody. Tym razem zielono-czarni wygrali z Olimpią Elbląg. Jedynego gola zdobył Wojciech Reiman dobijając piłkę po niestrzelonej jedenastce.

Już w pierwszej minucie meczu zrobiło się groźnie pod bramką Stalówki. Kamil Kopycki uderzył z pola karnego, ale piłka przeszła obok bramki. Bardzo aktywny w ataku Olimpii był nowy nabytek ekipy z Elbląga Rafał Leśniewski. Były gracz bydgoskiego Zawiszy kilka razy ładnie znalazł się w polu karnym i uderzał na bramkę Stali. Dobrze prezentował się jednak między słupkami Tomasz Wietecha.

Zielono-czarni nie potrafili sobie stworzyć klarownej okazji na gola. Co prawda czasem docierali w okolice pola karnego, ale brakowało strzałów czy odważniejszych wejść. Dobrze dysponowana linia obronna Olimpii nie pozwalała zielono-czarnym na zbyt wiele. W 27. minucie po akcji lewą flanką piłka dotarła do Wojciecha Fabianowskiego, ale napastnika Stali w ostatniej chwili powstrzymał jeden z obrońców gości.

Elblążanie posiadali piłkę i spokojnie kontrolowani przebieg gry. W 33. minucie po jednej z kontr w pole karne Stalówki wpadł Kamil Graczyk, ale nie zdołał oddać strzału bowiem w kleszcze wzięli go defensorzy gospodarzy i piłkę złapał Wietecha.

Po zmianie stron gra siadła. Do głosu doszli teraz gospodarze. Goście jakby opadli z sił i nie atakowali już tak jak w pierwszej części spotkania. Gra toczyła się praktycznie od pola karnego Stali do pola karnego Olimpii. W 56. minucie po rzucie rożny głową uderzył Tomasz Płonka, ale piłka odbiła się jeszcze od jednego z piłkarzy Olimpii i przeszła nad poprzeczką. W 61. minucie po kontrze gości było groźnie w polu karnym Stali, ale Adrian Bartkiewicz w ostatnich chwili uprzedził dwóch rywali.

Stal nadal miała przewagę i w 75. minucie mogła zdobyć gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył Michał Bogacz , ale futbolówkę sprzed linii bramkowej zdołał jeszcze wybić Tomasz Lewandowski. Stalowcy w 84. minucie dopięli swego. W polu karnym sfaulowany został Płonka. Do piłki podszedł Wojciech Reiman, ale Aleksiej Rogaczow zdołał odbić piłkę, ale dopadł do niej Reiman i pokonał golkipera Olimpii. W samej końcówce goście z Elbląga próbowali doprowadzić do wyrównania, ale Wietecha obronił nawet strzał Daniela Barana, po którym piłka zmiarzała w okienko bramki Stalówki.

Stal Stalowa Wola - Olimpia Elbląg 1:0 (0:0)
1:0 - Reiman 84'

W 84. minucie Wojciech Reiman nie wykorzystał jedenastki

Składy:

Stal Stalowa Wola: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Cebula, Kantor (60' Sikorski), Argasiński, Reiman, Mikołajczak, Fabianowski (89' Kachniarz), Płonka.

Olimpia Elbląg: Rogachev - Molga, Ichim, Lewandowski, Ressel, Kopycki, Skierkowski (70' Kolosov), Graczyk, Pietrewicz, Piotrowski (66' Baran), Leśniewski.

Żółte kartki: Cebula, Bogacz, Kantor, Płonka (Stal) oraz Lewandowski, Pietrewicz, Leśniewski, Ichim (Olimpia).

Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce).

Widzów: 800.

Komentarze (1)
bucio
24.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Stalówka, ważne 3 punkty :)