Stanislav Levy już rok we Wrocławiu

Równo dwanaście miesięcy temu, 3 września 2012 roku, Stanislav Levy został trenerem Śląska Wrocław. Jaki ma bilans? Czy to odpowiednia osoba na tym stanowisku?

Wybór Stanislava Levego na trenera Śląska Wrocław był dosyć zaskakujący. Ten szkoleniowiec nie był bowiem znany piłkarskim kibicom w Polsce. Levy na stanowisku zastąpił Oresta Lenczyka, podpisując roczny kontrakt. W maju umowa została przedłużona o kolejny sezon.

Stanislav Levy to były reprezentant Czechosłowacji, który w swojej karierze grał między innymi w Bohemians Praga oraz niemieckich Blau-Weiss Berlin i Tennis Borussia Berlin. Jako szkoleniowiec prowadził Hannover 96, Saarbruecken, Viktorię Żiżkov, Viktorię Pilzno, a ostatnio albańską Skenderbeu Korce, z którą wywalczył mistrzostwo kraju. Czech nie przedłużył wygasającego kontraktu z zespołem z Albanii. Sam Levy dobrze zna się z Juergenem Kloppem, opiekunem Borussii Dortmund. W przeszłości był także skautem niemieckich klubów. To Czech wynalazł takich zawodników jak Vincent Kompany czy Daniel van Buyten.

Przez dwanaście miesięcy rządów trenera Levego Śląsk po raz kolejny zajął miejsce na podium, sięgając po brązowy medal T-Mobile Ekstraklasy. Pod wodzą czeskiego szkoleniowca wrocławianie po raz pierwszy od 26 lat awansowali do finału Pucharu Polski, a także trzeci raz z rzędu dostali się do rozgrywek europejskich.

Przez pierwszy rok swojej pracy trener Stanislav Levy poprowadził Śląsk w 47 meczach, w których odniósł 21 zwycięstw, 14 remisów i 12 porażek. Pod jego wodzą zespół zespół zdobył 76 goli, tracąc 69 bramek.

Komentarze (0)