Jacek Bąk zaatakowany w poznańskim hotelu

Niewiele brakowało, a Jacek Bąk mógłby nawet nie wystąpić w rewanżowym spotkaniu Lecha Poznań z Austrią Wiedeń. Piłkarz gości został zaatakowany w poznańskim hotelu, a przed pobiciem uratowano go w ostatniej chwili - donosi Przegląd Sportowy.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Do całego zdarzenia doszło w momencie, gdy Bąk przebywał w holu. Nagle podszedł do niego dobrze zbudowany mężczyzna w skórzanej kurtce i powiedział: - Nie lubimy cię. Były kapitan reprezentacji Polski odparł: - Nie musicie mnie lubić. Przyjechałem tu zagrać mecz, a nie zyskiwać waszą sympatię.

W trakcie wymiany zdań do agresywnego mężczyzny dołączyło jeszcze kilka osób. Wspólne zaciągnęły one defensora Austrii Wiedeń na zaplecze i tam chciały go pobić. W ostatniej chwili do akcji wkroczyli jednak ochroniarze, którzy zapobiegli nieszczęściu.

Przypomnijmy, że w przeszłości Bąk był piłkarzem m. in. Lecha Poznań, jednak w czwartek zagra przeciwko byłym kolegom o awans do fazy grupowej Pucharu UEFA.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×