- Rozmowy z samym zainteresowanym trwały długo, ale trener Czesław Michniewicz dał pozytywną rekomendację i wszystko skończyło się porozumieniem - przekazał portalowi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Górali, Marcin Zarębski.
Maciej Iwański przeszedł testy medyczne i podpisał umowę. Na jak długo? - Kontrakt będzie obowiązywać do końca obecnego sezonu - zaznaczył Zarębski. Rzecznik klubu z Bielska-Białej poinformował też o możliwej klauzuli przedłużenia, ale w oficjalnym komunikacie szczegółów tej sprawy nie podano.
Podbeskidzie ma jednak pewien istotny problem związany z ostatnim wzmocnieniem. - Musi do nas trafić certyfikat piłkarza, a ściągnięcie go z Turcji nie jest niestety proste. Dlatego nie ma pewności, że będziemy mogli uprawnić zawodnika do gry już na piątkowy mecz z Widzewem Łódź - oznajmił Zarębski.
Poprzednie rozgrywki Iwański spędził w Manisasporze, gdzie notował regularne występy. Wcześniej natomiast był piłkarzem Szczakowianki Jaworzno, KGHM Zagłębia Lubin, Legii Warszawa i ŁKS Łódź. W barwach Miedziowych miał okazję współpracować z obecnym szkoleniowcem Górali, Czesławem Michniewiczem.