Nieudany debiut Łukasza Szukały w Lidze Mistrzów. Polak zawalił bramkę? (wideo)

W wieku 29 lat Łukasz Szukała po raz pierwszy wziął udział w spotkaniu Ligi Mistrzów. Steaua wysoko przegrała, ale reprezentant Polski zapewnia, że nie rozegrał złego spotkania.

[i]

[/i]Łukasz Szukała na Veltins-Arena w Gelsenkirchen nie popisał się w 67. minucie. Wówczas piłkę w pole karne wrzucił z lewego skrzydła Atsuto Uchida, a Polak wykonał ruch, jakby chciał wybijać futbolówkę głową, czym całkowicie zmylił Cipriana Tatarusanu. Golkiper Steauy Bukareszt miał duże pretensje do 29-latka.

- Nie wiedziałem, czy piłka zmierza w światło bramki, ale czułem, że jej nie dosięgnę, dlatego odpuściłem. Schalke miało w tej sytuacji szczęście - wyjaśnił kadrowicz Waldemara Fornalika.

Przy kolejnych bramkach dla Schalke 04, które zdobyli Kevin-Prince Boateng i Julian Draxler, Szukała - podobnie jak jego koledzy - ewidentnie nie nadążył za akcją. Jak rosły defensor ocenia swój występ? - Muszę przeanalizować sytuacje, w których zachowałem się źle. Ten, kto nie widział całego meczu, może myśleć, że zagrałem słabo, ale wcale tak nie było - stwierdził.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Rumuni na inaugurację Ligi Mistrzów wysoko przegrali, a w następnej kolejce czeka ich arcytrudny pojedynek z Chelsea Londyn. - Myślę, że w ofensywie zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Stworzyliśmy sytuacje i szkoda, że nie udało się ich wykorzystać. Niestety w futbolu błędy defensywy często skutkują porażką - podsumował Szukała.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Steaua Bukareszt 3:0 (0:0)
1:0 - Uchida 67'
2:0 - Boateng 78'
3:0 - Draxler 85'

Komentarze (0)