Bale przywita się z Santiago Bernabeu - zapowiedź 5. kolejki Primera Division

Pierwszy raz przed madrycką publicznością zagra najdroższy transfer tego lata - Gareth Bale. Passę zwycięstw postarają się podtrzymać Barca i Atletico, a szansę na występ mają dwaj nasi reprezentanci.

W tym artykule dowiesz się o:

Gareth Bale ma już za sobą debiut w Primera Division (okraszony golem), a także występ w Lidze Mistrzów w barwach Realu Madryt. W obu tych konfrontacjach Królewscy odgrywali jednak rolę przyjezdnych. Tym razem Walijczyk pojawi się na stadionie w Madrycie, który dzięki niemu ma się wypełnić do ostatniego miejsca.

Po niespodziewanym remisie z Villarreal CF i rozgromieniu Galatasaray podopieczni Carlo Ancelottiego zagrają w małych derbach stolicy z Getafe CF. Azulones na tym stadionie polegli w ostatnich pięciu konfrontacjach, tracąc 17 bramek. W poprzednim sezonie dołożyli jednak cegiełkę do jedynie drugiego miejsca lokalnego rywala, wygrywając u siebie 2:1.

Dzień wcześniej swoje spotkania rozegrają liderzy Primera Division - FC Barcelona i Atletico Madryt. Oba zespoły mogą się pochwalić kompletem oczek i takim samym bilansem bramkowym (14:4). - Nie boimy się Barcelony - zapewnia trener Rayo Vallecano, Paco Jemez. Problem w tym, że Błyskawice fatalnie rozpoczęły sezon (straciły już 12 goli), w zespole Dumy Katalonii coraz lepiej prezentuje się Neymar, a bramkową formą błyszczy Lionel Messi.

Rayo rzadko kiedy wychodzi na boisko defensywnie ustawione, co przeciwko Blaugranie może zemścić się na nich piąty raz z rzędu. W dwóch poprzednich sezonach bowiem 4-krotnie ulegali Barcy, a dorobek strzelecki tych spotkań wynosi... 1:19!

W świetnych nastrojach są kibice Atletico Madryt, którzy do idealnego startu rozgrywek mogą dodać zwycięstwo nad Zenitem St. Petersburg w Lidze Mistrzów. Los Colchoneros w kolejnych małych derbach stolicy pojadą na stadion Realu Valladolid, z którym wygrali cztery poprzednie konfrontacje.

W gorszych nastrojach są kibice Realu Sociedad, którzy po dwumeczu z Olympique Lyon trochę się wypalili. Baskowie mają problem szczególnie w pomocy, gdzie urazy leczy aż czterech piłkarzy. Podopieczni Jagoby Arrasate w sobotę przyjmą ekipę, którą mają z powodzeniem zastąpić w Lidze Mistrzów - Malagę CF. W kadrze Andaluzyjczyków znalazł się Bartłomiej Pawłowski, który po debiucie przeciwko Barcelonie nie może doczekać się drugiego występu. Teraz będzie jeszcze trudniej, gdyż po karze za czerwoną kartkę do gry powróci jego główny konkurent - Sergio Duda.

Większe szanse na występ ma Damien Perquis, który po kontuzji od razu zawitał do pierwszego składu w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej. Reprezentant Polski wraz z Paulao powinien bronić dostępu do bramki przed atakami napastników Granady CF. Po remisie z Realem Madryt na kolejny komplet oczek liczą z kolei kibice Villarreal. Tym razem Żółte Łodzie Podwodne zagrają z inną ofensywnie nastawioną ekipą - Celtą Vigo.

W niedzielę dojdzie za to do starcia dwóch uczestników Ligi Europejskiej. Bardzo trudne zadanie ma trener Valencii CF, Miroslav Djukić, dla którego może to być mecz decydujący o jego dalszej pracy na Mestalla. Nietoperze tracili w każdym z czterech ostatnich meczów po trzy bramki, a teraz przyjeżdża do nich Sevilla FC, która również ma kim straszyć w ofensywie.

Tymczasem szansę na trzeci występ z rzędu w podstawowym składzie będzie mieć Cezary Wilk. Jego Deportivo La Coruna, w ramach rozgrywek Liga Adelante, przyjmie w niedzielę o godz. 18:15 AD Alcorcon.

Program 5. kolejki Primera Division:

Piątek, 20 września:

Osasuna Pampeluna - Elche, godz. 21:00

Sobota, 21 września:

Real Sociedad - Malaga, godz. 16:00

Almeria - Levante, godz. 18:00

Rayo Vallecano - FC Barcelona, godz. 20:00

Real Valladolid - Atletico Madryt, godz. 22:00

Niedziela, 22 września:

Betis Sewilla - Granada, godz. 12:00

Celta Vigo - Villarreal, godz. 17:00

Real Madryt - Getafe, godz. 19:00

Valencia - Sevilla, godz. 21:00

Poniedziałek, 23 września:

Espanyol Barcelona - Athletic Bilbao, godz. 22:00

Źródło artykułu: