Dla kogo starcie na dnie tabeli? - zapowiedź meczu Zagłębie Lubin - Korona Kielce

W trzecim sobotnim meczu 8. kolejki dojdzie do pojedynku przedostatniego w tabeli Zagłębia z zamykającą ligową stawkę Koroną. Piłkarze której z drużyn będą w lepszych nastrojach po końcowym gwizdku?

Sytuacja koroniarzy po zeszłotygodniowej porażce z Legią (3:5) jest bardzo daleka od choćby poprawnej. Co prawda to jeszcze nie ten moment sezonu w którym kibice powinni nerwowo obgryzać paznokcie, lecz ewentualna porażka - szósta w tych rozgrywkach - sprawiłaby, że zespół Jose Rojo Martina pogrążyłby się na całego.

Oprócz problemów z którymi ekipa z Kielc boryka się od samego początku sezonu, złocisto-krwiści muszą w sobotę stawić czoła bardzo nieprzychylnym statystykom. Mowa o serii 19 spotkań bez wyjazdowej wygranej oraz "klątwie" stadionu Zagłębia, na którym to goście nie wygrali jeszcze ani razu w historii. Czy w połączeniu z dziurawą obroną, bezzębnym atakiem i niepewnym środkiem pola Korona może liczyć na korzystny rezultat? - Jeśli będziemy skupiać się na statystykach to możemy sobie tylko utrudnić życie. Ja się niczego nie boję i wiem, że moi piłkarze również. Jedziemy tam, żeby wygrać mecz - mówił przed wyjazdem na Dolny Śląsk trener Pacheta.

Zaskakującą pewność siebie Hiszpana mogą nieco zgasić kontuzje, trapiące drużynę z woj. świętokrzyskiego. W Lubinie ostatni zespół ligi będzie musiał sobie radzić bez wracających do zdrowia m.in. Vlastimira Jovanovicia oraz Radka Dejmka. Szczególnie widoczny może być brak Bośniaka, który w szeregach gości jest odpowiedzialny za kreowanie gry.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Po drugiej stronie barykady wcale nie jest lepiej. Wspomniane statystyki wydają się być tak naprawdę jedyną nadzieją ekipy Adama Buczka na odwrócenie złej karty. Miedziowi, podobnie jak ich najbliższy rywal fatalnie rozpoczęli sezon - co staje się już niejako niechlubną tradycją w Lubinie - ostatnio przegrywając w Zabrzu (2:1), przez co teraz równie nerwowo muszą spoglądać na tabelę.

Nieszczęście gospodarzy polega na tym, że choć personalnie ich drużyna prezentuje się całkiem nieźle, to w żaden sposób nie potrafi ona zacząć regularnie punktować. Jak można temu zaradzić? - Każdy zawodnik ma być maksymalnie skoncentrowany, by nie przytrafiały mu się błędy. Mamy być zespołem, bo drużyna jest najważniejsza - przekonuje w rozmowie z oficjalną stroną internetową Zagłębia Dorde Cotra.

W przeciwieństwie do Jose Rojo Martina, szkoleniowiec lubinian nie musi martwić się o zdrowie swoich zawodników. Wszystko wskazuje na to, że przeciwko kielczanom wybiegnie najsilniejsza obecnie jedenastka Miedziowych.

Ostatnia konfrontacja obu ekip w Lubinie zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Czy tym razem będzie podobnie? A może to Korona zaskoczy czymś swoich przeciwników i tym samym osiągnie historyczny wynik? Która z drużyn zrobi krok ku lepszej przyszłości?

Zagłębie Lubin - Korona Kielce / sb. 21.09.2013 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Zagłębie: Gliwa - Widanow, Gouldan, Banaś, Oleksy - Piątek - Błąd, Kwiek, Przybecki - Papadopulos, Piech.

Korona: Małkowski - Golański, Stano, Malarczyk, Lisowski - Kiełb, Sobolewski, Janota, Lenartowski, Pilipczuk – Gołębiewski.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (2)
DexterCK
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żal mi tego klubu. Miała być walka o pierwszą ósemkę a coś czuję spadek do I ligi. Dziś przegrywamy 2:0. 
avatar
pablo80
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1:0 po bramce Piecha.