Przypomnijmy, że podczas ostatniego meczu sezonu 2012/2013 Lech Poznań - Korona Kielce obaj piłkarze zakończyli swoje kariery. Reiss i Djurdjević po zejściu z boiska udali się na trybunę, gdzie zasiada "młyn" Kolejorza. Obaj otrzymali od fanów odpalone race. Nie zareagowała wtedy ochrona, ale sprawą zajęła się policja.
Byli piłkarze Lecha usłyszeli zarzuty. W piątek okazało się, że obaj nie zostaną ukarani - sprawa została bowiem umorzona. - Zdecydowały okoliczności tego zdarzenia, zamiar i motywy piłkarzy - powiedział prokurator Piotr Herman na łamach Gazety Wyborczej Poznań.