Poniedziałek w Ligue 1: Sami kontuzjowany, Mathieu odejdzie z Tuluzy?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarz AS Nancy Joel Sami z powodu kontuzji nie będzie zdolny do gry przez sześć miesięcy. Tymczasem po serii udanych występów Jérémy Mathieu znalazł się na celowniku takich klubów jak Juventus Turyn, Atletico Madryt i Inter Mediolan, czy 25-letni zawodnik zdecyduje się na pozostanie w Tuluzie?

W tym artykule dowiesz się o:

Inter Mediolan zainteresowany pomocnikiem Tuluzy?

Po 8. kolejce niespodziewanie 2. pozycję w tabeli Ligue 1 zajmuje Tuluza, skazywana przed rozpoczęciem rozgrywek na walkę o utrzymanie w lidze. Podopieczni Alaina Casanovy już w przedsezonowych sparingach spisywali się bardzo dobrze, a teraz wygrali aż pięć z ośmiu dotychczasowych spotkań we francuskiej ekstraklasie.

Jednym z kluczowych zawodników w zespole Tuluzy jest Jérémy Mathieu. 25-letniego obrońcę obserwowali już wysłannicy kilku czołowych europejskich klubów. Wśród drużyn, zainteresowanych pozyskaniem go, wymieniane były Juventus Turyn, Atletico Madryt i Girondins Bordeaux.

Francuskie media informują, że do wyścigu o pozyskanie utalentowanego Francuza dołączył Inter Mediolan. Kontrakt Mathieu z Tuluzą dobiega końca w przyszłym roku i jeśli włodarze nie będą chcieli sprzedać go zimą, może on zdecydować się na zmianę barw klubowych na zasadzie wolnego transferu.

Poważna kontuzja obrońcy AS Nancy

Z powodu kontuzji piłkarz AS Nancy Joel Sami nie będzie zdolny do gry przez najbliższe sześć miesięcy. 23-letni obrońca doznał urazu w minionym tygodniu, w trakcie meczu z Motherwell w Pucharze UEFA, ale dopiero teraz klub opublikował komunikat, który potwierdził, że w tym roku nie zobaczymy go już na boisku.

W wyniku zerwania ścięgna Achillesa Sami jeszcze w tym tygodniu przejdzie operację. Później czeka go natomiast długotrwała rehabilitacja.

Trener Lyonu docenia klasę rywala

Olympique Lyon doznał pierwszej w tym sezonie porażki, przegrywając z Rennes. Trener zespołu Les Gones Claude Puel nie ukrywa, że tego dnia rywal był od jego podopiecznych zdecydowanie lepszy. Jednocześnie z żalem przyznaje, że piłkarze OL mogli zaprezentować się lepiej.

- Dostaliśmy to, na co sobie zasłużyliśmy. Tą porażkę trudno zaakceptować, bo nie mamy poczucia, że daliśmy z siebie wszystko. Rennes zagrało jednak naprawdę świetnie, a Mickaël Pagis sprawił nam wiele kłopotów - powiedział Puel.

Lacombe nie jest zaskoczony dobrą dyspozycją Pagisa

Mickaël Pagis trzykrotnie wpisał się na listę strzelców w niedzielnym meczu z Olympique Lyon, zakończonym zwycięstwem Rennes 3:0. Doświadczony, 35-letni napastnik, zaskoczył wielu kibiców dobrą dyspozycją, ale trener Guy Lacombe wiedział, czego może się spodziewać po swoim piłkarzu.

- Jeśli spojrzymy na statystyki zobaczymy, że Mickaël często zdobywał bramki w meczach z Olympique Lyon. Jeśli obrońcy zostawią mu trochę miejsca, ma on niezbędne umiejętności techniczne, aby skutecznie wykańczać akcje - przyznał 53-letni szkoleniowiec.

Blanc zadowolony tylko z wyniku

Trener Girondins Bordeaux Laurent Blanc nie jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych w pojedynku z FC Lorient. Wprawdzie odnieśli oni czwarte zwycięstwo z rzędu, po którym awansowali na 5. pozycję w tabeli, ale po meczu szkoleniowiec cieszył się jedynie z korzystnego rezultatu.

- Choć tego po mnie nie widać, jestem zadowolony z rezultatu. Musimy jednak grać lepiej, niż w spotkaniu z FC Lorient. Tutaj zdarzyło się to co zwykle, mobilizujemy się do walki dopiero w trudnej sytuacji. Nie zawsze jednak będzie nam się udawało wygrać w taki sposób. Tym razem udało się zdobyć trzy punkty, ale to nie był dla nas udany mecz - uważa Blanc.

Gerets wymaga więcej od Ben Arfy

Utalentowany piłkarz Olympique Marsylia Hatem Ben Arfa pokazał się z dobrej strony w meczu z SM Caen, zdobył także jedną z bramek, które zapewniły podopiecznym Erica Geretsa cenne trzy punkty. Szkoleniowiec nie był jednak do końca zadowolony z występu 21-letniego Francuza i zapowiada, że oczekuje od niego zdecydowanie lepszej gry.

- W przypadku Ben Arfy jest więcej upadków niż wzlotów. Biorąc pod uwagę fakt, że uchodzi on za jednego z najbardziej utalentowanych francuskich piłkarzy, prezentuje się słabo. Zbyt często traci piłkę i za mało rusza się po boisku. Gdy już się rozpędzi, nikt nie jest w stanie go zatrzymać, ale takich sytuacji nie obserwujemy zbyt często - powiedział Gerets.

Źródło artykułu: