Jan Urban: Zanosi się na to, że będzie to mecz ostatniej szansy

- Zanosi się na to, że będzie to mecz ostatniej szansy - mówi przed czwartkowym spotkaniem 3. kolejki Ligi Europejskiej z Trabzonsporem trener Legii Warszawa [tag=2829]Jan Urban[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie zapominajmy jednak, że Trabzonspor jeszcze nie wygrał. Spotkanie dopiero się odbędzie - zastrzega szkoleniowiec stołecznej drużyny.

Po dwóch kolejkach mistrzowie Polski mają na koncie porażki z Lazio Rzym i Apollonem Limassol, będąc jedynym zespołem grupy J bez jakiekolwiek zdobyczy punktowej. Trabzonspor i Lazio mają po 4 "oczka", a Cypryjczycy 3.

- Sami doprowadziliśmy do obecnej sytuacji. Wszystko skomplikowała nam porażka u siebie z Apollonem. Z drugiej strony nawet jeśli odnieślibyśmy zwycięstwo w meczu z Cypryjczykami, przyjechalibyśmy tutaj po jak najlepszy wynik. Statystyka nie jest z nami. Jeśli chcemy osiągnąć korzystny wynik, musimy zacząć strzelać gole. Zależy nam na poprawieniu skuteczności. "Rzeźnik" już pokazał, że potrafi zdobywać bramki - mówi opiekun Legii, wskazując na towarzyszącego ma w czasie konferencji Jakuba Rzeźniczaka, który trafiał do siatki rywali w ostatnich meczach ligowych.

Trener Trabzonsporu Mustafa Resit Akcay stwierdził, że jednym z trzech najgroźniejszych zawodników Legii obok Władimira Dwaliszwiliego i Jakuba Koseckiego jest Helio Pinto. Czy Portugalczyk zacznie grać na miarę oczekiwań? - Cały czas liczymy na to, że Helio wniesie dużo jakości i doświadczenia w europejskich pucharach. On nie grał tak dużo, jak wszyscy liczyli. Nie był w najlepszej formie. Aklimatyzacja w Polsce kosztowała go dość dużo. Przy braku Radovicia ma szansę na to, aby zagrać - tłumaczy Urban.

Trener Wojskowych twierdzi, że presja związana z grą "meczu ostatniej szansy" nie sparaliżuje jego podopiecznych: - Zdajemy sobie sprawę, w jakiej sytuacji jesteśmy. W momencie, kiedy sędzia rozpocznie spotkanie, żaden zawodnik nie będzie jednak myślał o tym, co się stanie, jeśli nie wygramy. Wszyscy będą skupiali się tylko na tym, co zrobić, by wygrać.

Warszawianie zagrają w Trabzonie bez Miroslava Radovicia, ale Serb przegrał z chorobą. - Był do naszej dyspozycji do momentu, kiedy nie złapała go grypa. Nie spodziewaliśmy się, że coś takiego wyeliminuje go z gry w tak ważnym spotkaniu - mówi Urban.

Komentarze (6)
avatar
Fanatyk__Śląska___Wrocław
24.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bogusław Leśnodorski - wyrzut sumienia. Nasz, dziennikarzy. Niewielu potrafiło oprzeć się jego czarowi. Legia pod jego rządami miała wejść na szczyt Europy. Zamiast tego jest słabeuszem na kont Czytaj całość
Wojciech Zakrzewski
24.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
LZS Glinianka Warszawa, "C" klasa, 8 liga europejska, kompromitacja, dno do kwadratu.Pokopać w szmaciankę za stodołą. 
avatar
miro7
23.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
I tak oklep! 
feanorr
23.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Urban out i Fornalik wkracza do akcji. 
Ryszard Pon
23.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
polscy piłkarze zawsze mają mecz ostatniej szansy .normalka .
ale próbójcie.powzenia.