Kiepska defensywa pogrąży Olimpię?
Jeszcze niespełna miesiąc temu grudziądzka drużyna plasowała się na pozycji wicelidera. Trzy kolejne porażki skomplikowały jednak jej sytuację.
Paweł Patyra
W niedzielę Olimpia uległa Górnikowi Łęczna 1:2, choć zaprezentowała się z niezłej strony i posiadała optyczną przewagę. Zabrakło jej jednak precyzyjnego wykończenia akcji. - Zdecydowanie nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Czy mecz nam nie wyszedł? Źle gramy w obronie. Górnik bardzo mądrze się bronił. Gra nie wychodzi nam tak, jakbyśmy chcieli. Gospodarze oddali jeden celny strzał i zdobyli bramkę. My mieliśmy sytuacje, które należy lepiej wykończyć - analizuje Marcin Woźniak.
Olimpia przegrała trzy mecze z rzędu. Czy na finiszu rundy jesiennej uda jej się przełamać?