Holandia: To się nazywa pech - samobój i kontuzja w jednej akcji (wideo)

O dużym pechu może mówić stoper Willem II Tilburg Jordens Peters. W meczu 17. kolejki holenderskiej II ligi z Helmond Sport nie dość, że strzelił swojaka, to w trakcie samobójczej akcji doznał urazu.

W 49. minucie spotkania na zapleczu Eredivisie doszło do nieporozumienia Petersa z bramkarzem Willem II, w wyniku którego 26-letni obrońca skierował piłkę do swojej bramki, doprowadzając do stanu 1:1, a przy okazji został staranowany przez swojego golkipera i nie był w stanie kontynuować gry.

Fatalna akcja Jordensa Petersa:
[wrzuta=6y2ySiQ6UER,mmkk07]

Na szczęście dla Petersa jego koledzy z drużyny szybko odzyskali prowadzenie, a potem wbili jeszcze rywalowi dwie bramki i dzięki zwycięstwu 4:1 wskoczyli na 3. pozycję w tabeli Eerste Divisie.

Komentarze (0)