Sandecja jeszcze trenuje i już testuje

Do piątego grudnia potrwa okres roztrenowania piłkarzy Sandecji Nowy Sącz. Ten czas będzie również wykorzystany na sparingi i testowanie, nie tylko zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć obciążenia może nie są już tak duże, jak w trakcie sezonu, to sądeccy gracze nie mogą narzekać na nudę. W środę mieli między innymi gierkę, w której wziął też udział trener Ryszard Kuźma, a bramkarz Marcin Cabaj tym razem wystąpił w polu.

Trochę na raty uczestniczył w boiskowej rywalizacji Adam Mójta. W pewnym momencie stanął z boku i rozmawiał przez telefon. Co ciekawe, nikt nie miał o to pretensji, bo sytuacja była wyjątkowa. - Byłem na telefonie z adwokatem. Chodziło o niedokończone sprawy z Wartą Poznań. Z tego powodu nie trenował z nami Łukasz Grzeszczyk, który również walczy o swoje i osobiście pojawił się na rozprawie - wyjaśnił lewy obrońca Sandecji. Najlepszy strzelec zespołu cieszył się też z faktu znalezienia się w najlepszej jedenastce jesieni portalu SportoweFakty.pl. - To dla mnie duże wyróżnienie i cieszę się, że zostałem w ten sposób doceniony - dodał.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Na środowym treningu pojawiło się dwóch testowanych piłkarzy. - W tej chwili klub nie chce zdradzać ich personaliów - wyjaśnił krótko Michał Śmierciak, rzecznik prasowy Sandecji Nowy Sącz. Wspomniani zawodnicy mają dostać szansę zaprezentowania się podczas sparingu z trzecioligowym Popradem Muszyna, który zaplanowano na piątek (29.11). W przyszłym tygodniu "Biało-czarni" przejdą jeszcze testy wydolnościowe.

Źródło artykułu: